Messages

Witajcie,

wraz z rozwojem naszego sklepu oraz herbaciarni - szukamy kolejnych osób do pracy zarówno do herbaciarni, jak i obsługi sklepu internetowego.

Prowadzimy specjalistyczny sklep internetowy od 2006 roku, herbaciarnię oraz sklep stacjonarny. W związku z rozwojem firmy, poszukujemy osób bardzo lubiących herbatę, które chciałyby w przyszłości zostać specjalistami w tej dziedzinie.

Formuła godzin - od 21 do 42 godzin tygodniowo.

Wymagania:

- miłe, uśmiechnięte osoby potrafiące nawiązywać naturalnie świetny kontakt z ludźmi

- znajomość j. angielskiego w stopniu komunikatywnym

- osoby na stałe mieszkające w Krakowie lub dyspozycyjni studenci/studentki z ostatnich lat studiów

- sumienność i kreatywność

- znajomość świata herbaty będzie dodatkowym atutem

Forma umowy: zlecenie/o pracę

Przykładowy zakres obowiązków: obsługa klienta, sprzedaż herbat, doradzanie klientom, rozmowy telefoniczne, zaparzanie herbaty, wykładanie towaru, sprzątanie lokalu, podawanie herbaty, przygotowanie naczyń do parzenia, praca z drukarką fiskalną oraz oprogramowaniem kasowym, obsługa zamówień internetowych itp.

Gwarantujemy pracę w bardzo dobrej atmosferze, w nieustannie rozwijającej się firmie.

Osoby zainteresowane prosimy o przesłanie CV wraz ze zdjęciem na adres biuro@eherbata.pl

Gyokuro będzie do końca tego tygodnia, razem z wieloma klasykami japońskimi, w tym Shincha z zupełnie innego źródła niż ją mieliśmy jeszcze niedawno.

Yerba Mate dotrze na początku przyszłego tygodnia.

Yunnany, Keemuny, Assamy i Nepale....

Yunnany za 2-3 dni pierwsze, Keemuny za 5 dni, Assamy za 5-7 dni, oraz Nepale od 2-10 dni.

W poniedziałek/wtorek 20-21.10 będzie niezłe Da Hong Pao oraz długo oczekiwane białe tipsowe herbaty.

Wszystko wkrótce do nas dotrze, część już dotarła. W przyszłym tygodniu będzie kulminacja dostaw. Część dostawców już nie miała herbat z ubiegłego roku, a jeszcze nie miała tegorocznych.

Działamy właśnie w tej sprawie, aby dołączyć paczkomaty jeszcze w kwietniu.

Dzisiaj się dowiedziałem że trzeciego dnia, wejście jest dla wszystkich chętnych. Koszt jednak to 30 zł.

Napiszę śmiało i przewrotnie że to wina drogich czajników żeliwnych japońskich Chińczycy mają teraz na nie bowiem monopol, ale jeden czajnik chiński może być naprawdę doskonałej jakości (np. fabryka w chinach ale produkcja na zlecenie japończyków), zazwyczaj jednak są to po prostu tanie podróby. Czajnik japoński zwykle kosztuje od 300-500 zł i nie ma możliwości aby był tańszy.

Czajniki których jest teraz pełno w wydawałoby się okazyjnych cenach, oczywiście dają radę jak ktoś nie ma specjalnych wymagań, nie boi się szybkiej rdzy, odpadającego lakieru itp. O czajnik żeliwny też należy dbać, a jak od razu rdza wychodzi to już trzeba ją właściwie zaakceptować...

Zazwyczaj czajniczki typu kyusu są wykonane z ceramiki która jest dość odporna na wchłanianie aromatów. Oczywiście nie wszystkie, są znane przypadki ceglanych czajniczków typu kyusu ale chińskich - z dużą porowatością, ale też jest wiele chińskich podrób japońskich czajniczków np ze słynnego Tokoname, które zdają się dość uniwersalne.

Jeśli zatem posiadasz taki czajniczek, najlepiej prześlij zdjęcie z zewnątrz i koniecznie środka - wtedy być może bardziej będziemy Ci mogli pomóc.

Ceramiczne czajniczki są uniwersalne zazwyczaj, więc nie ma problemu jeśli ktoś parzy w nich raz oolonga, raz zieloną herbatę japońską. Podobnie jest ze szkłem.

Możesz zarówno wlać i szybko wylać gorącą wodę, jak również podczas gotowania finalnego wody delikatnie i z dystansem dzbanek lub czajniczek przytrzymać nad gotującą się wodą (czyli nad parą) przez kilka sekund. Przy użyciu gaiwana to się nie uda

Jeśli używasz dobrego czajniczka, wystarczy polać go wrzątkiem od zewnątrz.

Ja osobiście w czajniczkach nie parzę herbat które wymagają wrzątku (parzę je w szklanych dzbankach). Używam yixingów do parzenia oolongów głównie. W tym kontekście nawet Da Hong Pao wolę zaparzyć w temperaturze 85-90 stopni niż 96.

Stąd też nigdy nie podgrzewam dzbanka ani czajniczka jeśli robię drugie parzenie. Zalewam po prostu temperaturą o 5 stopni wyższą i efekt jest zbliżony.

Wpisywanie na luźnych kartkach, czasami bardzo hydeparkowych informacji, rysunków odkryliśmy przypadkowo. To było niesamowite odkrycie że nasi klienci coś takiego umieszczali, dopisywali sobie różne informacje, uwagi, wiersze i radosną twórczość. My tam generalnie postanowiliśmy nie zaglądać. Czasem raz na rok do tych szufladek ktoś zaglądnie z naszej ekipy. Długo jednak nie wiedzieliśmy że taki proceder u nas kwitnie

Jeśli chcesz tam umieścić jeszcze skrzynkę opencache - masz takie przyzwolenie

Dzisiaj otrzymałem wiadomość że do końca przyszłego tygodnia ma się pojawić 8 Skarbów po 4 miesiącach nieobecności.

Adam Małysz jest ambasadorem marki, więc to raczej wyższa półka

Opcję 50 gram w każdej herbacie wprowadzimy, ale nie mogę teraz określić kiedy dokładnie - na pewno jednak dla stałych klientów będzie taka możliwość.

Wstępnie plany były inne, za co przepraszam - jednak woleliśmy się skupić od dobrych kilku tygodni na jak najbardziej sprawnej obsłudze zamówień oraz zadbaniu o pozyskanie nowych ciekawych produktów, oraz sprawne zarządzanie stanami magazynowymi aby wyeliminować maksymalnie ryzyko niedostępności produktów.

Wprowadziliśmy też test w postaci zestawów polecanych oraz zestawów świątecznych które pozwalają również herbaty kupić w mniejszych niż 100g ilościach.

Musimy się bardzo dobrze do takiej opcji 50g przygotować - również logistycznie i personalnie - pakowanie nie odbywa się u nas automatycznie.

Czasami pojawiają się takie zamówienia składające się np. z sześciu  zestawów polecanych, których jestem nadal wielkim zwolennikiem. Patrząc jednak na to realnie, jeśli paczka taka jest pakowana pięć razy dłużej niż standardowa, to boję się pomyśleć jak musielibyśmy przeorganizować wszystko jeśli nagle zmienilibyśmy zasady na takie aby wszystko było w przedziałach 10 gram, 25 (dla droższych pozycji), 50, 100 itd.

Wprowadzenie tego od razu, spowodowałoby że byśmy się zakopali. A są klienci którzy składaliby zamówienia na 50 sztuk herbat w samplach po 10 gram. Sprawna obsługa sklepu przy obecnej sytuacji byłaby wtedy nierealna.

Dlatego też postanowiłem iż próbki na razie będą właśnie w takiej formule, aby był do nich dostęp przez formułę zestawów przekrojowych, pozwalających się zapoznać z charakterystycznymi herbatami i pozycjami w danych kategoriach.

W zakresie wszystkich pozycji dostępnych od 50g, planujemy takie działanie w sytuacji gdy uda nam się wdrożyć nowy system automatyzacji stanów magazynowych oraz dostosujemy pomieszczenie magazynowe do nowych stanowisk pracy pozwalając na większą elastyczność w zakresie pakowania.

Wszystkie osoby które odwiedziły kiedyś naszą herbaciarnię wiedzą, że miejsca nie mamy zbyt wiele i pakowanie paczek odbywa się za tą samą ladą przy której obsługiwani są klienci stacjonarni.

Rozwijamy się, cieszymy z zainteresowania naszymi produktami, jednocześnie jednak muszę podkreślić że zawsze wyżej stawiać będziemy najwyższą jakość obsługi klienta od zysku wynikającego z większej ilości zamówień.

Na pewno bardzo dziękuję za przypominanie się z tymi ważnymi sprawami. To zawsze mobilizuje aby pewne rzeczy zmienić, dostosować do potrzeb jakie są odczuwane przez klienta. Na wszystkie, nawet najmniejsze sugestie reagujemy bardzo przychylnie i wiele z nich już jest zrealizowanych. Niektóre wymagają dłuższego czasu wdrożenia, niemniej pamiętamy o nich.

Nowa strona internetowa i oprogramowanie które mamy od września, daje nam bardzo dużo nowych możliwości których się uczymy a z których aktualnie jeszcze do końca nie korzystamy.

Plany na najbliższe miesiące to również między innymi w końcu wdrożenie filmików i prawdziwy kanał na YT, nowy bardzo atrakcyjny program dla stałych klientów (mam nadzieję że bardzo nim na plus zaskoczymy) i kilka innych, mniej lub bardziej głośnych rzeczy które sprawią że będzie jeszcze milej, sprawniej, wygodniej, taniej a herbaty i obsługa będą jeszcze lepsze.

Witamy. Co do parzenia wodą z kranu, jest to norma dla wielu osób więc uznajemy raczej że jest to po prostu standard.

Generalna zasada, to jeśli ktoś chce mieć "lepszą" wodę to należy uważać na tzw zmineralizowane wody, które nie są dobre. Im mniej minerałów tym lepiej. Co do smaku, jest to bardziej kwestia gustu.

Są miejsca oczywiście gdzie woda z kranu jest smaczna, zwłaszcza gdy pochodzi ze studni głębinowych a nie z większych ujęć. Wtedy nie trzeba używać żadnych "specjalnych" wód. Po podanych parametrach wody trudno jest ocenić jej predyspozycje pod parzenie. Może jednak znajdą się osoby które to lepiej analizowały ?

W zakresie Tang Yang Gongfu, możemy już nie mieć tej herbaty dokładnie takiej samej.

Czekamy nadal na dostawę tych herbat. Sprawa się trochę skomplikowała, pomimo że przesyłka jest w Polsce, może się okazać że ją otrzymamy dopiero za 3 tygodnie...