Biała herbata

Started by mariusz, 16 August, 2009, 23:00:08 PM

Previous topic - Next topic

Lukas

Quote from: mariusz on 13 April, 2010, 17:48:25 PM
Sęk w tym że nie zawsze jest to taka sama jakość, o czym już niejeden raz miałem okazję się przekonać.
I chwała wam za to, że stawiacie na jakość :) bo w necie nie trudno jest kupić g.... 

Tymah

Kiedyś kupiłem z ciekawości 50g "Bai Hao" za bodaj 8zł. Dostałem jakąś herbatę z wyglądu przypominającą Białą Małpę, ze smaku przypominającą wodę. ;)

plan dnia

Herbata biala robi troche zamieszania
白茶Baicha –znaczy biala herbata: Trzeba pamientac ze Anji Baicha – to herbata zielona – choc nazywa sie ,, Biala herbata z Anji". Podobnie jest z Liyang Baicha (溧阳白茶-raczej malo znana –  choc swietna w smaku)
"Bai Hao" to白毫 czyli " Bialy Wąs "  to termin uzywany w kategoryzacji  herbaty lisciatej – gdzie dominuja srebrno biale pąki...Baihao oolong ,  czy biala Baihao Jinhzen..
.w przypadku herbat czarnych – mamy termin PEOKE...to jest wlasnie chinskie znieszkatalcone slowo ,, Bai Hao"

mariusz

#18
an ji bai cha jest bardzo mocno zieloną herbatą, ale właśnie skąd ta nazwa? Gdzie szukać przyczyny tej sprzeczności dla nas?

Na oryginalnym opakowaniu widziałem an ji white tea napisane po angielsku...

Co do Baihao czyli owego wąsa, meszka, puszystego tipsa - czy bardziej wyznacznikiem jest ta puszystość, czy to że musi być on biały? W Bai Hao oolongu, tych białych tipsów jest jak na lekarstwo, częściej pojawiają się takie brązowawe odcienie.

Pomimo że to temat o białych herbatach, nie mogę się oprzeć aby podesłać co znalazłem... nie wiem czy śmiać się czy płakać, gdyż poznaję ten opis...
http://www.max24.pl/?a=sklep.view&produkt=2312479&last=sklep.zmiany&producent=0&kategoria=0&start=&order=p&dir=a&czas=3&co=n

Lukas

dobre nieźle się uśmiałem, a ta cena jeszcze  :D jak co jakiś czas przeglądam allegro, to także ma ubaw choć czasem ogarnia mnie rozpacz jak czytam opisy i nazwy tych wynalazków.

An Ji Bai Cha, na początku mnie rozczarowała, bo ją źle zrobiłem i byłem zdziwiony czym się ludzie tak jarają, po tygodniu i wizycie na zagranicznym forum herbacianym uświadomiono mi moje błędy, i teraz obok Japan Kyoto Gyokuro a także odmian z Uji i z Fuji, to stały punkt dnia.

plan dnia

Co herbaty Anji Baicha...- troche skomplikowana historia. To co pojawia sie na rynku to wlasciwie Anji Bai Pian – wytwarzana z płodnego kzewu  ,, Lonjing 43". Miejsce upraw i obrobka liscia herbcianego jest taka sama jak ,,piewotna Anji Baicha ,,- ktora sie wytwarza z trudnego do upawy krzewu ,, Bai ye......"  Anji to jeden z najstarszych oraz najbardziej docenianch regionow herbacianych.  ,,Znowu odkryty" jakies 30 lat  temu.. dziko rosnacy ( zdziczaly krzew ,, Bai ye......")  ma wlasnie bialy meszek na pąkach  - i dlatego nazywana jest baialą herbatą. ( W ,, zapiskach o herbacie ,,  jest fotka lisci  - tego  krzewu -  troche  inne  niz   popularnej  Anji Bai Pian  ) 
Historyczna nazwa  ,,bialych herbat" ma niewiele wspolnego z terazniejszymi ,, herbatami bialymi ,,  jak np. Bai Mu Dan....Te z prowincji Fujian sa kalsyfikowane jako biale na podstawie procesu produkcji,  ale  zdrugiej strony Bai Mu Dan  jej podobne maja ten bialy meszek.
2
Jesli Baihao Oolongu jesli nie ma zbyt duzo bialych tipsow – to znaczy ze jego jakosc nie jest zbyt wysoka –  (na Tajwanie wszyscy farmerzy wychwalaja swoje  baihao oolongi iloscia  bailych tipsow )  A byc moze to  co posiadasz to historyczny ,, Formosa Oolong"?
Co do polskich ,,cudownych"  opisow herbat itp.  To kiedys mnie to wkurzalo.  Dlatego  postanowilem puscic na rynek ,, Notaki o herbacie ,, – oparte na faktach.... choc musze przynac ze 60 %  jestem zadowolony i widze teraz  przydalo by sie wiencej dodac skorygowac.....zanudzajac malo przydatnymi historyjkami zwyklch czytelnikow.
p.s.
Z innej strony to jest tak ze herbata bardzo duzo uczy.. Teraz juz mnie nie rusza jak widze dziwne opisy czy kategoryzacje. Bo i w E- herbata – jest troche drobych  niescislosci  np. Liu Bao z okregu Guang Xi w prowincji Guangdong to nie herbata Pu-erh. Herbata Pu-erh wytwarzana jest wprowincji Yunnan. Ale kogo to obchodzi? (Chyba wlascieli ogrodow z Guang Xi )
Albo Lu An Gua Pian ma hybryde Lung Gua Pian ...


Tymah

A jak idealnie przyrządzać Aniji Bai Cha? Kiedyś miałem jej odrobinę, jako próbkę z e-herbaty, i pamiętam, że też była dla mnie nieco kłopotliwa w przyrządzeniu.

mariusz

Odnośnie tych nieścisłości - to prawda, że one czasami się zdarzają - podzieliłbym je na świadome i nieświadome, bardzo przypadkowe. Jeśli ktokolwiek je znajdzie, proszę o kontakt.

Ze świadomych, to nazwa Lung Gua Pian, o czym już pisałem powstała zupełnie świadomie, ze względu na niezbyt oddającą ducha herbaty nazwę big melon seeds pochodzącą jak twierdził dostawca z Gua Pian. Na tę cześć, ponieważ nie miałem zamiaru wprowadzać ją jako Lu An Gua Pian - ze względu na szacunek dla oryginału oraz zupełnie innych smak i wygląd herbaty - postanowiłem wymyślić nazwę która nawiązywałaby choć trochę do słodyczy herbaty longjing, a z drugiej strony określałaby położenie.

W przypadku Guanxi Liu Pao, sytuacja wyglądała tak, że bardzo nam się spodobała ta herbata, została ona zrobiona jak puery (jako ciemne) - tylko liście nie były z Yunnanu. Więc nie mieliśmy zamiaru kategoryzować tej herbaty do herbat czarnych (czyli czerwonych), przez moment zastanawialiśmy się nad oolong, ale jednak to nie ten proces i nie ten smak. Więc podłączyliśmy pod kategorię Puerh, jako ciekawą smakowo alternatywę.

Dlatego wiem, że idealnie byłoby wtedy zmienić nazwę kategorii na herbaty ciemne na przykład... ale wtedy znowu taki puer green by już był zupełnie niekompatybilny. O nazwie kategorii jako herbata czerwona nie wspomnę, bo to byłby dopiero śmiech.

Tymah

Podobno tegoroczne Bai Hao Yin Zhen oraz Bai Mu Dan są kiepskiej jakości, zupełnie się nie udały. Czy naprawdę tak w tym roku wyszło?

mariusz

Z informacji jakie posiadamy, to ogólnie ten rok w wielu miejscach na świecie produkujących herbatę jest bardzo trudny.

Nie miałem jeszcze co prawda Bai Hao Yin Zhen tegorocznego, ani Pai Mu Tan - natomiast znam wiele opinii, że te wiadomości o tych trudnościach na rynku to sposób na zwiększenie sprzedaży, jak również w ogóle wywołanie wrażenia niedostępności.

Moja osobista ocena jest taka, że choć uprawy są w wielu miejscach są słabsze i rzutuje to na windowanie cen - są również ogrody które mogą się pochwalić bardzo dobrymi herbatami, pomimo mniejszej wydajności upraw. Niestety wszystko też faktycznie odbija się w cenach.

krzysztofsf

Czy biala herbata dojrzewa (rozpoczyna fermentacje?) w hermetycznym opakowaniu?
Kupilem kilka miesiecy temu "marketowa" chyba Rogera (w eherbacie jeszcze nie czas na zakupy bialej, jesli chodzi o mnie - narazie tylko Pu Erh, niesmialo oloongi i male probki zielonych czy czarnych).
Herbatka byla jak dla mnie bezplciowa, prawie bez smaku - wrzucilem do sloja typu Weck po 1,5 kg miodu i zapomnialem.
Po kilku miesiacach sprobowalem - i nie wiem, czy smak mi si ezmienil, czy zaszly jakies procesy bez dostepu powietrza - bardzo smakowala.
Kupilem niedawnao inna taniutka biala - znowu liscie bez specjalnych walorow smakowych. Wrzucilem do pustego juz sloja i odlozylem w ciemny kat.......

ziomiwan

O ile się nie mylę, to herbata fermentuje jedynie przed ostatecznym wysuszeniem jej.
Tak czarna jak i pu-erh potrzebują wilgoci zawartej w liściach po zbiorach która jest w większym lub mniejszym stopniu wstępnie usuwana, a następnie liście fermentują/dojrzewają.

SirRoger... nie polecam zakupów tego czegoś. Fakt, że jest bardzo tania, ale za tą ceną niestety idzie niska jakość. Zielona nie podobna do zielonej, biała nie podobna do białej, nie wiem co to jest za badziew.

A co się dzieje w słoju? Może mariusz ma jakieś wytłumaczenie, bo mi się wydaje, że odniosłeś tylko wrażenie tego, że jest inna w smaku.

Lukas

W markecie chyba jeszcze nigdy nie spotkałem dostatecznie interesującej białej, a jeśli bym nawet spotkał to na pewno bym jej nie kupił.

krzysztofsf czemu jeszcze nie czas na zakupy w eherbacie czegoś nowego. Ja uważam, że to właśnie jest idealne miejsce gdzie można kupić bardzo dobry jakościowo towar, dzięki któremu podejmiesz decyzje co ci pasi a co nie.

Naprawdę warto jest wydać kilka złoty więcej u Mariusz, aby mieć pewność że kupujesz coś co rzeczywiście jest np. białą herbatą.

Ja czasem tak mam, raz spróbuje herbatę i coś mi nie przypasuje lub rozczaruje. Zawsze mi na to pomaga wydłużenie czasu parzenie niż zalecane. W ogóle białe herbaty warto parzyć dłużej, dla głębszego smaku i uzyskania maksymalnych właściwość zdrowotnych jakie ta herbata daje.

krzysztofsf

Quote from: Lukas on 22 November, 2010, 20:52:50 PM
W markecie chyba jeszcze nigdy nie spotkałem dostatecznie interesującej białej, a jeśli bym nawet spotkał to na pewno bym jej nie kupił.

krzysztofsf czemu jeszcze nie czas na zakupy w eherbacie czegoś nowego. Ja uważam, że to właśnie jest idealne miejsce gdzie można kupić bardzo dobry jakościowo towar, dzięki któremu podejmiesz decyzje co ci pasi a co nie.

Naprawdę warto jest wydać kilka złoty więcej u Mariusz, aby mieć pewność że kupujesz coś co rzeczywiście jest np. białą herbatą.

Ja czasem tak mam, raz spróbuje herbatę i coś mi nie przypasuje lub rozczaruje. Zawsze mi na to pomaga wydłużenie czasu parzenie niż zalecane. W ogóle białe herbaty warto parzyć dłużej, dla głębszego smaku i uzyskania maksymalnych właściwość zdrowotnych jakie ta herbata daje.

Tamto "cos" zadolowalem w sloju - wroce za pare miesiecy do tego i sprawdze, czy cos sie zmienilo.

Herbaty inne niz "czarna po turecku w szklance" odkrywam dopiero od kilku miesiecy i dlatego powoli uzupelniam "barek" w miare odchamiania podniebienia.  Prawdziwe biale i zielone z wyzszej polki jeszcze sa przede mna - poznaje dopiero ogolne linie smakowe z tanszych odpowiednikow.

Do tego chetnie bym kupil sobie np. kilo Pu Erh Krolewskiego i uzupelnial gdy skonczy sie zapas, ale coz..... Trzeba na codzien pic cos tanszego.

ziomiwan

Lukas- według mnie krzysztofsf dobrze robi!
Sam zaczynałem swoją przygodę o tanich zielonych herbat (bo czarne piło się od dziecka tzw. granulowane, później ekspresowe liptony i inne), a zainteresowała mnie pierwszy raz zielona herbata z opuncją figową chyba firmy teekaane, jakoś przykuła moją uwagę i kubeczki smakowe, wtedy przerzuciłem się na liściaste w cenie 4zł za 100gram i tak kilka miesięcy, później stopniowo przerzucałem się na te z herbaciarni i wtedy to mogłem porównać czym jest tania herbata, a czym ta naprawdę świetna, ale za to droższa.

krzysztofsf- polecić Ci mogę herbaty firmy BioActiv, bo są całkiem niezłej jakości i dobrze smakują, do tego są aromatyzowane i tanie, bo około 5zł za 100gram. Właściciel firmy BioActiv nie jest jakimś laikiem w sprawach herbaty, bo zna się na nich bardzo dobrze i sam komponuje mieszanki, na jednej z ich stron można w niskiej cenie samemu skomponować herbatę aromatyzowaną ;)

Mają oni również na marketach białą herbatę również w niskiej cenie.