Messages

czy chcesz porady ogólnej dotyczącej tego biznesu?? czy tylko porady w wyborze towaru?? 30 to liczba całości z kawai i wszystkimi herbatami??

Mieszanki własne czasami się udają, ale nie oszczędzaj na składnikach. Kiepska herbata będzie niesmaczna sama jak i z dodatkami. POlecam na początek raczej eksperymenty z kwiatowymi klimatami, łatwiej osiągnać jakieś efekty. I dobrze jest też dać tym eksperymentom czas, to znaczy im dłużej się "przeżerają" tym lepiej. A tak szczerze to nie widzę sensu w takim działaniu chyba że chcesz siętym zająć zawodowo lub zabawa jest eksperymencie:)

Poranna herbata najwcześniej w okolicach 11. Najczęściej zielona klasyka Long jing, en shi yu lu, white downy lub faworyt bancha. Do posiłku porannego woda, mleko lub rooibos.

Bazowałem na mini toucha i shou mei z dystrybucji oxalisa.pozmieniam proporcje przy kolejnej okazji eksperymentalnej:)

Próbowałem zrobić Pu-Shou, ale efekt końcowy raczej dziwaczny:( jakieś proporcje? czas parzenia? Wyczuwam w tej mieszance potencjał, ale narazie nie mam pomysłu na wykonanie:(

Pełna racja czerwona bije wszystko:)
Nigdy nie miałem ochoty ludzi nauczać i pouczać (zwłaszcza jeśli ma się świadomość wiedzy i tego że jest się na początku drogi) , ale w przypadku herbaty chyba nie ma wyboru.

Jesteśmy jakimś dziwacznym wyjątkiem. NIe mam nic do samego słowa herbata, ale to słowo stało się zbyt pojemne. trudno sie z ludźmi komunikować, zwłaszcza kiedy rozmawia się o czerwonej herbacie i nagle okazuje się, że chodzi o rooibosa, a herbata miętowa okazuje się zwykłą mietą itd itp.

dziękuje bardzo!!

Pu-Shou brzmi świetnie!! Dziś wypróbuje:)!!

Prostą wskazówką jeśli chodzi o japońską senchę dostepnąw polsce jest cena. Jest znacznie droższa niż chińska. Dobrze jest kupować pakowaną po 50g, sypana kupowana w sklepach typu "czasoherbaciany" bardzo często jest kiepskiej jakości w dodatku zleżała.

Ja mam nadzieję, że to forum bezie miało charakter mocno edukacyjny. Nawet ostatnio zastanawiałem się czy jednak nie wprowadzić do języka polskiego terminu "czaj". Herbata oznacza w naszym kraju wszystko, jakikowliek susz zalany goracą wodą określa się jako herbatę. Co jest smutne i w dodatku prowadzi do wielu nieporozumień.

a pro po nie wyświatlania chińskich krzaczków? co mam w operze zainstalować żeby się wyświetlały??

Ja zdecydownie jestem fanem japońskich herbat, ich podejścia i stylu:)
8 lat temu bancha wywołała u mnie ogromny herbaciany przełom i wtedy to zaczęła się moja cha-do:)
Yama Gyokuro 2009 to numer 1 jak narazie.
Nie przepuszczam żadnej japońskiej herbacie, glonowatość i trawiastość są najlepsze:))

Tym razem jednak się nie pojawię, strasznie żałuję
Życzę wszystkim nie zapomnianych czarek herbaty:) !!

to świetnie, jak tylko będę wiedział czy podróż ze śląska się uda, to czym prędzej się anonsuje:)