herbaty i skażenie

Started by stracon, 31 May, 2012, 09:01:36 AM

Previous topic - Next topic

stracon

witam,

jako miłośnik herbaty chciałem ostatnio skorzystać z usług sklepu e-herbata
ponieważ herbatę będzie piła osoba chora na nowotwór, chciałem mieć pewność że mają oni na stanie herbatę co do której jest 100% pewność, że nie jest zanieczyszczona cezem albo pestycydami ( po ostatnich rewelacjach na temat herbat chińskich i japońskich)

po wstępnej rozmowie która była dość owocna, kontakt urwał się po tym, jak poprosiłem o wskazanie herbat co do których nie ma najmniejszych wątpliwości odnośnie skażenia. chodziło mi o zwykłe wyeliminowanie na podstawie - dajmy na to położenia geograficznego plantacji - wszelkich wątpliwości ponieważ ryzykować nie mogę.

kilkakrotnie wysłałem maila w tej sprawie, bez odpowiedzi. jestem bardzo rozczarowany, i zastanawiam się jak to jest - czy panwie z eherabaty mają tak małe pojęcie o swoim towarze, czy może sprzedają herbatę co do której są jakieś wątpliwości? takich rozterek nie miałbym na pewno, gdyby ktoś mi odpisał;

chciałbym żeby jak najwięcej osób to przeczytało. nie można tak lekceważyć klienta, który chciał zostawić swoje pieniądze w sklepie.

krzysztofsf

Quote from: stracon on 31 May, 2012, 09:01:36 AM
poprosiłem o wskazanie herbat co do których nie ma najmniejszych wątpliwości odnośnie skażenia. chodziło mi o zwykłe wyeliminowanie na podstawie - dajmy na to położenia geograficznego plantacji - wszelkich wątpliwości ponieważ ryzykować nie mogę.




Nie znam naturalnie tresci wymienianej korespondencji, ale zakladam, ze eherbata poinformowala Cie, ze wszystkie ich herbaty spelniaja normy i sa badane przed dopuszczeniem do obrotu.
Trudno, zeby w takiej sytuacji kontynuowali typujac jednak z nich lepsze i gorsze.

Osobiscie sadze, ze herbaty japonskie sa obecnie najbardziej skrupulatnie badane przed dopuszczeniem do obrotu - tak wiec stawialbym na nie, jako podlegajace najbardziej rygorystycznym normom - jesli juz chcialoby sie jakos je podzielic pod tym wzgledem.


stracon

tez podejrzewam że sklep ma dobry towar, ale ja zadałem konkretne pytanie typując kilka herbat które wybrałem - odnośnie ich pochodzenia/daty zakupu i na to notorycznie odpowiedzi nie dostałem. w zasadzie każda odpowiedź, nawet "nie wiem" byłaby lepsza niż milczenie.

tom


ziomiwan

Filmik można sobie w buty wsadzić. Wystarczyła mi minuta tego filmiku, aby stwierdzić, że to brednie nie mające nic wspólnego z rzeczywistością.

Co do herbat z eherbaty.
Jestem pewien, że herbaty od Mariusza są w 100% bezpieczne. Tak jak napisał Krzysztof, herbaty które są wysyłane z Japonii, są bardzo skrupulatnie badane, ponadto normy cezu zostały obniżone czyli mamy dodatkową pewność, że herbaty są bezpieczne.

Pestycydy... Tu pewności chyba niema niemal nikt... Jedynie plantacje ekologiczne z certyfikatami dają nam 100% pewności, że są wolne od pestycydów.

A jeśli zwracasz tak baczną uwagę na te sprawy to podejrzewam, że kompletnie niczego nie kupujesz??

stracon

dokładnie. niczego nie kupuję.
odkąd pojawił się ten wątek otrzymałem 3 wiadomości od konkurencji zachęcając mnie do kupowania. no cóż, ci przynajmniej się starają

Siwy

To musisz poczekać na pana Mariusza, albo wysłać mu pm, mając na uwadze że nie każdy chodzi z internetem w kieszeni  ;)
Jeżeli miałbym doradzić herbatę której potrzebujesz, była by to Sencha Kyoyo Organic - organiczna, czyli hodowana na naturalnych nawozach herbata z Japonii, więc na pewno sprawdzana pod kątem zanieczyszczeń zanim trafi na rynek.
Fukamuschicha - łagodna, dobrej jakości herbata Japońska
Wszystkie Gyokuro
Nie są to tanie herbaty, bardzo drogie też nie, ale chcąc mieć pewność wysokiej jakości to trzeba dopłacić  :)

odalisques

Pan Mariusz przy okazji rozmowy o Senchy wspomniał, iż sklep polega w 100% na importerach jeśli chodzi o kwestie badań/certyfikatów herbat. Także z jednej strony należy się cieszyć (większy podmiot gwarantuje dobre standardy), z drugiej natomiast zawsze można mieć nieco wątpliwości nie posiadając informacji z pierwszej ręki.

Napomknę tylko jeszcze, iż Uniwersytet Jagielloński to partner na miejscu, który nieodpłatnie przeprowadziłby badania każdej nowej dostawy, w ramach odpowiednio przygotowanej umowy partnerskiej. No ale to trzeba najpierw chcieć.

TeaDrinker

Rozumiem, że UJ zrobi badania w zamian za herbatę? o.O