Dobre, niezbyt drogie herbaty.

Started by Kheldar, 18 July, 2011, 16:06:43 PM

Previous topic - Next topic

Kheldar

Witam, niedawno przeszedłem z "marketowych" torebkowych czarnych herbat na coś lepszego - kupiłem yunnana z sieci sklepów "Czas na herbatę". Był całkiem dobry, ale chciałbym posmakować czegoś innego. Myślę także o spróbowaniu prawdziwej herbaty zielonej, bo do tej pory kazda smakowała jak siano. W związku z tym proszę o kilka propozycji dobrych i niezbyt drogich herbat czarnych i jakiejś zielonej. Mam zamiar przeznaczyć na zakupy nie więcej niż 100 zł , a chciałbym mieć do wyboru kilka gatunków. Jestem też otwarty na propozycje z innych "kolorów". Proszę o pomoc i pozdrawiam.

tanhayi

Hej;) Witamy na forum. Jak szukasz czarnej to akurat mogę pomóc bo już trochę ich wypiłem. Ogólnie herbaty czarne są herbatami najtańszymi z wszystkich więc nie ma źle.

Do skosztowania. Na pewno Yunnan Złoty. Klasyka klasyków. Poleciłbym bardzo delikatną Cejlońską herbate z najwyżej położonego regionu Sri Lanki - Nuwara Eliya. Do tego asamska herbata Dagapur, piękna, cytrusowa łagodna. Opłaca się również wziąć coś z nepalskich wysokogórskich jak Shangri La. Warto spróbować afrykańskiej herbaty również np. Kenia Marinyn. Mnie jak ktoś mówi "czarna herbata", myślę - Darjeeling. Więc trzeba skosztować Darjeeling;) Darjeeling są z natury droższe, bo są lepsze. Polecam Namring i Hypnotic. Na koniec mogę jeszcze polecić czarną Bi Hong z Yunnan.

Pozdrawiam i w razie pytań z chęcią pomogę;) Jak wszyscy tutaj;)
Herbatyzm jest kultem piękna, które daje się odnaleźć w codziennej, szarej egzystencji. Wdrąża poczucie czystości i harmonii, tajemnicę wzajemnej życzliwości i romantyzm ładu społecznego. Jest uwielbieniem niedoskonałości, nieśmiałą próbą osiągnięcia czegoś znośnego w naszym nieznośnym życiu.

ziomiwan

Rozumiem, że zamówić chcesz z eherbaty.

Z zielonych więc polecam Ci:

http://eherbata.pl/produkt/opis/152  Genmaicha iri Matcha z prażonym ryżem można uznać ją jako aromatyzowaną, ale to jedynie ryż. Jest nieziemsko pyszna. W smaku czuć i zieloną herbatę i prażony ryż, jest lekko słodka w smaku.

http://eherbata.pl/produkt/opis/149 Agari bardzo dobra herbata, w smaku hmmm wyjątkowa, świeża i niezwykle bogata smakowo i zapachowo.

http://eherbata.pl/produkt/opis/128 Che Tai Nguyen  ta herbata zrobiła na mnie duże wrażenie, jest jakby mieszanką herbat Chińskich i Japońskich bo tak właśnie smakuje. Naprawdę rewelacja.

http://eherbata.pl/produkt/opis/126 to już nie zielona, a Oolong, jeden z pierwszych oolongów jakie spróbowałem i do dziś jest jednym z moich ulubionych które zawsze muszę mieć w domu. Smak mleczny, śmietankowy, niesamowity...

http://eherbata.pl/produkt/opis/861 również oolong, ale ten ma słodki zapach, czuć dość mocno kwiaty, naprawdę dobra.


Z czarnych próbowałem z eherbaty
http://eherbata.pl/produkt/opis/107 i zrobiła na mnie duże wrażenie, różnica w porównaniu do marketowych czarnych ogromna.

Do tego słyszałem, że czarne herbaty Nepalskie są godne uwagi, a do tego Darjeelingi.

Siwy

Do tego co było już wcześniej:

Każdy kto zamierza pić herbatę zieloną powinien chociaż raz spróbować Longjing(w sklepie Lung Ching) jeżeli nie pić codziennie :P Longjing Supergrade droższy, ale w smaku prawie jak inna herbata.
Sencha/Bancha - sencha też japoński zielony klasyk, a banchę kupujesz jak Ci brakuje 10zł do senchy ;D
Sencha iri Matcha też bardzo dobra.

Kheldar

A jakie są wasze opinie o Gunpowder: Temple of Heaven? podczas przeglądania sklepu wpadła mi w oko i się zastanawiam czy i jej nie kupić.

krzysztofsf

Quote from: Kheldar on 19 July, 2011, 20:01:38 PM
A jakie są wasze opinie o Gunpowder: Temple of Heaven? podczas przeglądania sklepu wpadła mi w oko i się zastanawiam czy i jej nie kupić.

Intensywna w smaku, specyficzna.
Mi osobiscie niezbyt odpowiada ta linia smakowa.
Siegam sporadycznie - ale wtedy wlasnie dlatego, ze nabieram nieoczekiwanie checi wlasnie na ta herbate.

Problem jest taki, ze rozmowa jest na poziomie - "co smaczniejsze? Baranina, wieprzowina, dziczyzna czy brojlery?"
Raczej trzeba osobiscie poprobowac smakow i to po kilka razy, czasem wracajac po tygodniu czy dluzej, sprawdzic rozne sposoby parzenia, temperatury, proporcje.

Trzeba pamietac, ze zmiania sie i nasze odczucie smaku - herbata, ktora specjalnie nam nie smakowala, za jakis czas moze stac sie ulubiona.

Na poczatek lepiej brac jak najmniejsze probki nieznanych herbat, zeby poprobowac wiecej roznych smakow w ramach swoich mozliwosci finansowych,






ziomiwan

Gunpowder mi jakoś nie podchodzi. Ma taki zwykły smak.
Możesz wziąć na spróbowanie, aby sprawdzić czy będzie dobry.


Możesz zamówić sobie po 25gram każdej herbaty i będziesz mieć więcej możliwości do sprawdzenia tego co Ci może zasmakować.

matteusz

Quote from: Kheldar on 19 July, 2011, 20:01:38 PM
A jakie są wasze opinie o Gunpowder: Temple of Heaven? podczas przeglądania sklepu wpadła mi w oko i się zastanawiam czy i jej nie kupić.

Dorzuć kilka złociszy i zainwestuj w Lung Ching:). Zdecydowanie!

Naz

Gunpowder wyróżnia się wśród zielonych. Króluje w nim cierpki i dymny smak. Była to moja pierwsza liściasta herbata. Spodobał mi się jej smak i była także pierwszą herbatą, którą ponownie kupiłem. Wywołała u mnie przyjemne doznanie, gdy powąchałem susz przy jej powtórnym zakupie, przenosząc do początku mojej fascynacji herbatą:)Zafascynowała mnie Che Tai Nguyen, gdzie w zależności od kryteriów parzenia, dostawałem różne smaki. Niestety widziałem, że już jej nie ma w sklepie internetowym eherbata. Z tańszych japońskich spodobała mi się Bancha. W opiniach o produkcie pisano, że smak jest ledwo wyczuwalny. Mi udało się otrzymać zadowalający, wyraźny smak, stosując podaną temp. i czas przez producenta. Góruje w niej świeża zieleń, która bardziej odpowiada mi np. od Senchy.