Niedostępne rarytasy

Started by Cajnik, 02 October, 2009, 19:46:01 PM

Previous topic - Next topic

Cajnik

Czy są jakieś herbaty które u nas w kraju nie są dostępne, a wiecie o nich że warto byłoby ich skosztować?

mariusz

oj, wiele herbat jeszcze u nas nie ma i pewnie nie będzie.
Np. słona herbata z Japonii (ale nazwy nie pamiętam), oolongi Bei Dou Yi Hao czy Wu Yi Tie Luo Han.

Z chęcią bym skosztował również zieloną herbatkę Gu Zhu Zi Sun. Jeśli ktoś miałby choćby próbki tych herbat -  z chęcią poproszę o kontakt.

Tymah

Piłem ostatnio żółtą Wei Shan Mao Jian. Nie jest to może herbata, którą można swobodnie określić mianem "rarytasu", jest jednak w Polsce (z tego co zauważyłem) niedostępna, a bardzo ciekawa. Zapach suszu i naparu przypomina dość intensywny dym wprost z wędzarni mięsa, jakkolwiek to brzmi, herbata jest bardzo ciekawa i całkiem smaczna.

shinmai

Quote from: mariusz on 04 October, 2009, 23:45:38 PM
Np. słona herbata z Japonii (ale nazwy nie pamiętam)
Prawdopodobnie chodzi o herbatę (czy raczej wywar) z wodorostów. Japończycy mówią na nią... konbucha (wym. kombućia). Choć brzmi znajomo, nie jest to popularny na zachodzie "grzyb herbaciany", który w Japonii nazywany jest po prostu "grzybem z czarnej herbaty" (kōcha kinoko), ale właśnie wysuszone i sproszkowane wodorosty (jap. konbu). Przygotowywany z nich napar jest bogaty w minerały i sól morską, stąd jego słony smak (może być złagodzony dodatkiem w postaci japońskiej śliwy - ume).

Popiół

http://sunsingtea.com/en/index.php
Tu są wyjątkowe herbaty po kilkaset dolarów za kilkadziesiąt gram, jakby komuś aż tak bardzo zależało na wyjątkowej herbacie ;] Można zapytać w banku czy udzielają kredytu na herbaty ;]

mariusz

Herbatki robią wrażenie. Strona też fajna, ciekawy bardzo jest opis w pięciokącie. Taka mała wizualizacja, w którą stronę ten smak podąża.

Kiedyś myślałem o czymś podobnym u nas, ale nie wiedziałem i nie miałem pomysłu jak to przedstawić. Bardziej chodził mi po głowie trójwymiarowy język i podniebienie - aby ktoś mógł sobie wyobrazić głębię smaku i ewentualną długość :)

Jedyne czego mi tam brakuje, to zbliżeń herbat.

mariusz

#6
A widzieliście Gaiwany? http://sunsingtea.com/en/goods.php?id=505

Dla stałych naszych bywalców proponuję westchnąć jeszcze na okaz yishinga http://sunsingtea.com/en/goods.php?id=492

Herbata-Kawa_pl

Takich gatunków i rodzajów herbat  jest mnóstwo,nie tylko japońskich ale także indyjskich,można by wymieniac cały szereg,jednak z pewnoscia nigdy nie beda u nsas dostępne,ponieważ kraje te nie wypuszczają ich na rynek jako towaru do sprzedaży.
Herbata-Kawa.pl - Herbaty i kawy najwyższej jakości: herbata zielona, herbata pu erh, herbata czarna. Herbata, Kawa.

mariusz

Jakie zatem rarytasy których pewne kraje nie wypuszczają na rynek miałeś na myśli? Z chęcią dowiemy się.

Lukas

no no http://sunsingtea.com/en/index.php ciekawa strona, po niektóre rarytasy to chyba warto się pofatygować osobiście na wschód, bo przy nie których cenach, to koszt przelotu znika ;)

Lukas

Ostatnio wpadły mi w łapki 4 rarytasy, które w naszym kraju, poza internetem nie są dostępne:

Gu Zhu Zi Sun
Guo Bin Li Cha Mao Feng
Yang Yan Gou Qing
Yin Zhen Tea Cake - jest to zielony pu-erh, jak podaje producent.

Z tych 4 wygrywa dla mnie Guo Bin Li Cha Mao Feng, bardzo ciekawa herbata, listki zbierane są tylko od 20 do 23 marca. W 2007 roku gdy Putin odwiedził premiera Chin, został właśnie przywitany tą herbatą, którą podobno był zachwycony.

plan dnia

Co do rarytasow jeszcze 5-10lat temu zakupy w interncie nie byly tak mozliwe jak teraz. Ma to swoje plusy i minusy. Wspaniale ze teraz mozemy dostac tak wiele gatunkow , ale nie zawsze wierzyc mi sie chce ze o sa to orginalne herbaty,(?) czy tez informacje na temat danego gatunku są poprawne.(?) Ostrych przykaldów podawać nie bede.
Ale np. "Guo Bin Li Cha Mao Feng"  to wyselekcjonowana  Huang Shan Maofeng, jak podaje strona TeaSpring. com-  podarowano ja prezydentowi V.Putinowi. I wcale nie ma nic w tym niezyklego bo tak reklamuja  sie tez inne herbaciane strony np. Lu An Gua Pian
http://www.lagp.com.cn/DocHtml/2009/9/22/94307381538.html)
W moim przypadku staram sie dotrzeć do herbat ktorych nie dostaniemy w internecie. Najlepiej miec kontakt z wlascicielem ogrodu herbacianego.
Odwiedzanie ogrodòw herbacianych to najlepsze doswiadczenia poznania prawdziwego smaku danego gatunku, oraz warunkòw w jakich rośnie krzew herbaciany. Wlasnie jak pisal Lukas" warto się pofatygować osobiście na wschód, bo przy nie których cenach, to koszt przelotu znika"

Lukas

Quote from: SAYAMA on 22 April, 2010, 09:56:28 AM
Najlepiej miec kontakt z wlascicielem ogrodu herbacianego.
To by było dobre, ale jak już się uda znaleźć takową stronę w internecie, to pozamiatane jest od razu od tych hieroglifów, ale od czego się ma sąsiada chińczyka  ;D

plan dnia

W  Piatek powinienem byc w Anji..  wiec moze ?
Tylko jedna uwaga:   FORUM  nalezy  do  firmy E-HERBATA  -wiec  to nie etyczne  rozpisywanie sie  o herbatach  osiagalnych z innych zrodel niz  z tej firmy.

Tymah

Szkoda, że na jedynym dobrym polskim forum o herbacie trzeba takie informacje ukrywać. Argument o nieetyczności jest zresztą chyba odrobinę przesadzony, może to po prostu... nieeleganckie w stosunku do właścicieli.