Main Menu

Woda

Started by Tymah, 26 August, 2009, 10:13:50 AM

Previous topic - Next topic

Tymah

Jaka jest według was najlepsza woda do herbaty? Chodzi mi zarówno o skład mineralny jak i o konkretną markę.
Przez długi czas używałem wody z anonimowego "źródełka" w moim mieście. Była, że tak powiem, bezinwazyjna, niestety źródełko zamknęli i musiałem się przesiąść na butelkowaną. Teraz używam Żywca Zdrój - jednak przyznaję, że nie jestem zadowolony. Mimo tego, że ma dość mało wapnia (a to ponoć główny minerał psujący smak naparu...) to jednak herbata zaparzona z użyciem tej wody ma troszkę...dziwny?;) posmak. Znacie jakieś naprawdę dobre wody - albo sposoby uzyskanie takowych - do parzenia herbaty?

mariusz

My w herbaciarni mamy Dar Natury - wybraliśmy tą wodę - choć na początku trochę zastanawiałem się czy taki skład będzie dobry, gdyż wapnia nie ma w niej mało:

Kationy
Wapniowy Ca2+   91,18 mg / l
Magnezowy Mg2+   15,19 mg / l
Sodowy Na+   10,00 mg / l
Potasowy K+   1,70 mg / l

Aniony
Wodorowęglanowy HCO3-   331,80 mg / l
Fluorkowy F-   0,18 mg / l
Chlorkowy Cl-   9,90 mg / l
Siarczanowy SO42-   27,57 mg / l

Okazuje się że woda ta ma bardzo dobry odbiór wśród nas i naszych klientów.
Nie zniekształca smaku zaparzonej herbaty i czuć że jest bardzo dobrej jakości.

Czy natomiast pospolita woda z kranu wystarczy aby przygotować dobrą herbatę? Moje zdanie jest takie że zależy to od tego gdzie mieszkamy i od tego jakiego czajnika stosujemy - czy jest on często czyszczony z kamienia itp. To może mieć bardziej decydujące znaczenie od jakości samej wody.

W tym podanym powyżej składzie wody której używamy daje się zauważyć też niska zawartość innych minerałów. To jest też kluczowa rzecz w przypadku herbaty - lepsza jest woda źródlana niż mineralna.

Z żywcem zdrój kiedyś się spotkałem - ale coś w tej wodzie faktycznie było niesmacznego.

Z tanich i sprawdzonych rozwiązań to polecam wodę źródlaną z odwiertu z aleksandrii - jest tania i dostępna w markecie real pod nazwą TiP, 5 litrów kosztuje 1,79 i jest bardzo fajna bo neutralna. Ta sama woda jest używana do hiszpańskiej marki Primavera - dystrybuowanej w Polsce.

Co do jeszcze czytania składu minerałów - kiedyś badałem która woda ma jakie minerały i wiem że dopiero wartości powyżej 100 mg/l są pod tym względem wartościowe. Najbardziej przydatne mineralnie popularne wody to muszynianka, muszyna (z dużą zawartością wapnia), kryniczanka i piwniczanka. Ale to dygresja, która nie ma nic wspólnego z herbatą - choć uważam że warto to wiedzieć.

Cajnik

Ja uzywam zawsze wody z kranu tylko czasem filtrowanej britą i tez jest ok. Herbaty dobrze rozrozniam i mi smakują.

Lenwe Tasartir

#3
Mogę polecić wodę "Kuracjusz Beskidzki" i "Gorczańska Krynica". Pierwsza w mało-tanim sklepie kosztuje 2.50, powinna być dostępna za ~2, skład ma podobny do Daru Natury.

Woda studzienna to jest dla herbaty horror. Nikt nie jest może posiadaczem stacji uzdatniania czy też demineralizacji wody?

Tymah

Wodę z Aleksandrii przetestowałem - faktycznie, nie wpływa w żaden sposób na smak, pozwala się herbacie dobrze (smakowo i zapachowo) otworzyć.

Kiedyś na stronie http://teamasters.blogspot.com przeczytałem, że istnieje prosty i skuteczny sposób, aby własnoręcznie nadać wodzie bardziej chiński i przez to lepszy dla herbaty charakter. Mianowicie należy do zbiornika z wodą wrzucić nieco węgla bambusowego. Czy ktoś z was kiedyś testował ten sposób?
Taki węgiel można zakupić na allegro - http://allegro.pl/item736438641_wegiel_aktywny_bamboo_carbon_1l_gratis_w_wa.html#gallery. Jest, co prawda, przeznaczony dla akwariów, myślę jednak (obym się nie mylił...), że i człowiekowi nie zaszkodzi. Sam zamierzam niebawem sprawdzić, czy faktycznie jego użycie podnosi jakość naparu.

Swoją drogą podany wyżej blog polecam, sporo ciekawych informacji o herbacie.

lukoski

Witam,
Na stronie[macierzystej dla tego forum] kilka razy natknąłem się na wzmianki o filtrowaniu wody[i chyba chodzi o tzw. "kranówę"].

Czy temu celowi miały by służyć tego typu sprzęty[(1), (2)]?

A jeśli tak to czy przedstawione są dobrym pomysłem?

Digoxin

Wodę w Bolesławcu mam beznadziejną - jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest filtr Brita - jeden mam w domu, drugi w pracy :)
"Zielonoherbatyzm drogą do wyższej fazy przemian"

mariusz

Ja kiedyś używałem Brity, ale zrezygnowałem po tym jak nie widziałem większej różnicy w smaku. A w autosugestię nie będę się bawił, choć wiem że dużo można sobie wmówić :)

Co do moich sposobów, to ostatnio przeszedłem na czajnik gazowy z elektrycznego i mam wrażenie że woda ma w końcu właściwą temperaturę. Z elektrycznego bowiem często wydawało mi się że rozkład temperatury był nierównomierny.

Dodałbym jeszcze do tego że niezależnie jaką się ma wodę - to aby zaparzać smaczną herbatę - trzeba przede wszystkim utrzymywać właściwą higienę w czajniku. z moich doświadczeń wynika, że sens korzystania z takich wynalazków jak brita, jest wtedy gdy czajnik odkamienia się co 4-5 dni, a filtr w britcie wymienia po 3-4 tygodniach. Jak się jednak często korzysta to nawet po dwóch.

Digoxin

Jonowymieniacz to realne działanie a nie autosugestia ;)

Czajnik mam lśniący, bo wlewam do niego wodę już zdemineralizowaną a filtr wymieniam jak skończy się bateria.

Cóż, najlepiej by było czerpać w górach ze źródełka... :(
"Zielonoherbatyzm drogą do wyższej fazy przemian"

Herbata-Kawa_pl

To zalezy do jakiej herbatki.. Jeśli do mojej ulubionej Dolce Vita to najlepsza jest woda z dzbanka filtrujacego,smak identyczny z mineralną,nie musi być wrząca,wystarczy bardzo gorąca do dobrego zapazrenia.
Herbata-Kawa.pl - Herbaty i kawy najwyższej jakości: herbata zielona, herbata pu erh, herbata czarna. Herbata, Kawa.

czajnikowy

Jesli można zareklamować to polecam zapoznać się z tematem odwróconej osomozy. Naprawdę rewelacyjna metoda filtrowania wody, zapomniałem o kamieniu i wapniowych posmakach:) Świetne rozwiązanie dla wszystkich, zwłaszcza w mieście. Cena jest dość sporo, bo okolice 3 tys + plus serwis raz ba kwartał jakieś 120, do dziś jeszcze spłacam raty:) Ale naprawdę warto:) I proszę mi wierzyć nie jestem żadnym przedstawicielem handlowym:)

qi wan

Quote from: czajnikowy on 02 January, 2010, 15:22:00 PM
Jesli można zareklamować to polecam zapoznać się z tematem odwróconej osomozy. Naprawdę rewelacyjna metoda filtrowania wody, zapomniałem o kamieniu i wapniowych posmakach:) Świetne rozwiązanie dla wszystkich, zwłaszcza w mieście. Cena jest dość sporo, bo okolice 3 tys + plus serwis raz ba kwartał jakieś 120, do dziś jeszcze spłacam raty:) Ale naprawdę warto:) I proszę mi wierzyć nie jestem żadnym przedstawicielem handlowym:)

Nie jestem przekonany, żeby odwrócona osmoza była sposobem na pozyskiwanie dobrej wody "herbacianej". Ten proces usuwa zbyt dużo z wody, jak destylacja. Oczywiście woda nie powinna być zbyt twarda (ani zażelaziona), ale z drugiej strony minerały są konieczne do wydobycia z herbaty właściwego smaku np. wapń w wodzie nadaje słodyczy herbatom zielonym.

Zalecałbym raczej dobry filtr węglowy (np. Brita) – nie tylko oczyszcza, ale i zmiękcza wodę.

czajnikowy

Zgadzam się w pełni, że samo oczyszczanie tą metodą to nie  jest najlepszy pomysł. W  wypadku tego filtrów trzeba używać dodatkowego mineralizatora, czyli generalnie korzystać z opcji (dodatkowy kranik) zwłaszcza jeśli chodzi o parzenie herbaty. W filtry typu Birta niestety nie wierzę, mam często okazję pijać herbatę na takie wodzie  i różnice wydają się mi być naprawdę znaczące.
Zwłaszcza jeśli chodzi o klarowność naparu, aromat i wydobywanie "drugich" smaków.

qi wan

No cóż, smak herbaty to jednak super subiektywny temat, a jeszcze sprawa wody jaką ktoś preferuje tym bardziej.

Mnie się wydaje, że właśnie woda z odwrotnej osmozy "gubi" gdzieś wszystkie niuanse herbaty.

Filtry Brita na pewno bardzo zmiękczają wodę, bo sam to mierzyłem.

paz

#14
Quote from: mariusz on 26 August, 2009, 16:44:46 PM
My w herbaciarni mamy Dar Natury - wybraliśmy tą wodę - choć na początku trochę zastanawiałem się czy taki skład będzie dobry, gdyż wapnia nie ma w niej mało:

Kationy
Wapniowy Ca2+   91,18 mg / l
Magnezowy Mg2+   15,19 mg / l
Sodowy Na+   10,00 mg / l
Potasowy K+   1,70 mg / l

Aniony
Wodorowęglanowy HCO3-   331,80 mg / l
Fluorkowy F-   0,18 mg / l
Chlorkowy Cl-   9,90 mg / l
Siarczanowy SO42-   27,57 mg / l

Jak na mój gust zdecydowanie za dużo wapnia i trochę za dużo sodu. Zależy oczywiście do jakich herbat używasz takiej wody. Chińskie są dużo bardziej "tolerancyjne" jeśli chodzi o zawartość minerałów, szczególnie te o mocnym i wyrazistym smaku czyli pu-erh i czarne. W przypadku herbat japońskich(nawet tych średniej jakości) woda z Ca dużo powyżej 50 mg/l i Na powyżej 5mg/l znacznie pogarsza smak.

Z doświadczenia mogę powiedzieć, że do herbaty powinno się używać wody źródlanej, a nie mineralnej. Koniecznie butelkowanej, woda z kranu odpada w przedbiegach ;) testowałem kiedyś te filtry-wynalazki, ale żaden z nich się za bardzo nie sprawdził.

Osobiście do parzenia herbat używam Primavery albo tej nowej Górskiej Natury. Ta druga jest jednak trochę droższa i zostawiam ją najczęściej do herbat japońskich, a Primavere do chińskich. Kiedyś w Tesco była taka ich "markowa" ;) woda, nazywała się Odrodzenie czy jakoś tak. Chyba ją wycofali, bo od jakiegoś czasu jej nie widziałem. Jakby ktoś na nią trafił to też bardzo dobrze się nadaje "do herbaty".