Messages

Zapasy u mnie też powoli się kończą...Ostatnie zamówienia robiłam prawie tylko dla koleżanek z pracy. Ni ma ani keemunów, ani yunanów, ani assamów 

O, to już się chociaż domyślam czemu to paczka z Krakowa przyszła bardzo szybko do Warszawy (3 maja), ale na miejscu to już do 9 musiała swoje odleżeć 

Ja już nie mogę się doczekać opcji "paczkomat", zwłaszcza po ostatnich perypetiach z pocztą, a paczkomat do tej pory mnie jeszcze nie zawiódł 

Bardzo dziękuję za tak wspaniałą informację 

Gdyby tak było możliwe nabyć herbaty shincha 2014?
Po zeszłorocznych (zakupionych u konkurencji) pozostały tylko wspomnienia...

To moje 8 zamówienie, właśnie policzyłam 
Szybko, sprawnie i rzetelnie, bardzo dobry kontakt czy to telefonicznie czy to elektronicznie.
Dziękuję za pamięć i dosłanie herbaty z poprzedniego zamówienia (trochę czasu już minęło i ja banalnie zapomniałam:) oraz za gratisa, to jest bardzo miłe, zwłaszcza, że daje możliwość poznania nowego smaku 

Przed chwilą kurier (!) przekazał paczkę.
Idę zaznajomić się z zawartością

Wygląda na to, że pomału wszystko się wyjaśnia  
Przed chwilą rozmowa telefoniczna z właścicielem sklepu przyniosła rozwiązanie problemu i niedługo zamówione rzeczy mają znaleźć się w zasięgu wzroku, z czego niezmiernie się cieszę  
Panie Mariuszu, bardzo dziękuję za rozstrzygniecie problemu z dostawą.

Właśnie podczas rozmowy telefonicznej (9 lub 10 lipca) dowiedziałam się, że owszem, jest możliwe przesłanie najpierw herbaty, a potem gaiwana.
Poprosiłam o to.
Czekam...czekam...i nie wiem jeszcze jak długo...
A chciałoby sie jednak mieć w zasiegu ręki nowe dla mnie herbaty.

Po zrealizowanych pierwszych trzech zamówieniach pozostały tylko pozytywne wrażenia.
Wszystko przebiegało szybko i sprawnie, a herbata była bardzo dobra.

Niestety z realizacją czwartego zamówienia nastąpiły pewne problemy. Zamówienie złożyłam 4.07.2012, opłaty dokonałam tego samego dnia. 9 lipca dostałam maila z informacją: ,,pragnę poinformować, iż sklep eherbata.pl oczekuje na dostawę Gaiwana Classic. Natychmiast po otrzymaniu przez nas ww. produktu paczka zostanie do Pani wysłana."
W porządku, poczekam.
Tylko tu mam pytanie: dlaczego gdy towaru tak naprawdę nie ma, jest podawana informacją, że jest na stanie?
W dniu dzisiejszym w dalszym ciągu można przeczytać, że jest na stanie...
Gdybym wiedziała, że ww. gaiwan chyba nie chce się ze mną spotkać , zwyczajnie poczekałabym na dostawę i kupiłabym innym razem.
Teraz nie mam ani pieniędzy, ani herbaty (o gaiwanie już nie wspominając), ani nawet odpowiedzi na maila.
Tak się składa, że nie dostałam informacji jak ta dostawa ma wyglądać terminowo: kilka dni? tygodni? miesiąc? skierowałam więc maila z takim pytaniem do sklepu. Niestety do dnia dzisiejszego nie dostałam żadnej odpowiedzi.
Rozmowa telefoniczna nic nie dała.
Ciekawe, co będzie dalej...