Main Menu
Menu

Show posts

This section allows you to view all posts made by this member. Note that you can only see posts made in areas you currently have access to.

Show posts Menu

Messages - modessef1

#1
Jakie są Wasze opinie na temat wyżej wymienionej herbaty? Nie wiem czy kupić zapas jej czy tego co do tej pory czyli Tan cuong Tra Nam Sad, która jest ponad 2x droższa. Warto dopłacać do Tan Couong?

Ps. Nie pytam o stricte o smak, a bardziej o właściwości zdrowotne.
#2
5 kubków moim zdaniem to dużo. Osobiście piję max 2 filiżanki- rano i wieczorem.
Nie ma co przesadzać, a wszystko POWTARZAM wszystko w nadmiarze szkodzi więc pij 2-3max i przez resztę czasu pragnienie gaś wodą mineralną.

Ps. Nie myl mineralnej ze źródlaną
#3
we wszystkich artykułach które czytałem pisano właśnie na bazie czarnej herbaty. Ale z zieloną zapewnie jest podobnie więc postanowiłem nie łączyć i piję teraz wodę z cytryną osobno w trakcie dnia
#4
"W liściach herbaty znajduje się glin (aluminium). Po zalaniu liści wrzątkiem, do naparu trafia około 25 proc. pierwiastka. Nasz organizm w takiej postaci na szczęście go nie przyswaja.

Jeśli jednak dodamy do herbaty sok z cytryny, to powstanie cytrynian glinu. I w takiej postaci, aluminium jest już przyswajalne przez nasz organizm."
#5
Witam.
Jakiś czas temu pojawiła sie teoria, że dodawanie do herbaty cytryny jest niezdrowe bo z takiego połączenia coś się wytwarza blablabla nie wiem dokładnie o co chodzi dlatego pytam Was:)

Dodam, że pytam w kontekście zielonej herbaty.
#6
Quote from: koena on 30 March, 2012, 19:07:03 PM
Poza tym minimum 1,5l dziennie powinno się pić różnych płynów. 2 kubki to nawet ni 1/3 zapotrzebowania organizmu :)
tak, wiem. Ino tylko na 2 kubkach płynów dziennie bym nie wyrobił:D
Na szczęście badziewia typu cola i inne sikacze nigdy mnie nie pociągały więc od dawien dawna piję po prostu wody typu cisowianka, żywiec zdrój itp.
#7
Herbaty zielone / Odp: tan cuong- opinie
30 March, 2012, 18:10:42 PM
Quote from: krzysztofsf on 29 March, 2012, 23:38:38 PM
Bo wiekszosc osob swoja "przygode" z zielona herbata zaczyna (i konczy) na zaparzeniu jej zgodnie z typowym opisem na opakowaniu - "zalac wrzatkiem i parzyc trzy minuty".
zbytnio się od nich nie różnię bo postępuję prawię tak samo z tą różnicą, że zagotowaną wodę z czajnika przelewam do dzbanka w którym mi szybciej stygnie. Trzymam ją w tym dzbanku ok 6-8 minut. Następnie zalewam liście na krótką chwilę. Wylewam to pierwsze pseudo parzenie i następnie zalewam ponownie i parzę max. 3 minuty
#8
Herbaty zielone / Odp: tan cuong- opinie
29 March, 2012, 23:24:20 PM
nie piłem innych zielonych ale ta w smaku jest bardzo dobra. Co mnie początkowo zdziwiło bo straszono mnie, że ogólnie zielone są blee, fuuu i buuuu:D
#9
Quote from: ziomiwan on 29 March, 2012, 23:03:20 PM
Jeszcze pozwolę sobie zapytać. Parzysz liście tradycyjnie (sitko/zaparzacz) czy też gongfu?
Mam takie sitko wsadzane w kubek i na to przykrywkę.
Quote from: ziomiwan on 29 March, 2012, 23:03:20 PM
Rano nie mam sił i ochoty na herbatę, ani nic innego.
Ja z rana bez herbatki nie przeżyję. Nie dam rady zjeść śniadania bez herbaty. Więc albo pomęczę się z jej zaparzeniem albo pójdę głodny do pracy:D
#10
Co za dużo to nie zdrowo. Od lat piję dwie dziennie. No chyba, że się źle czuję lub w okresie jesienno zimowym zdarza mi się pić więcej.
#11
Fajnie, że jest zainteresowanie moim pytaniem i wywiązała się mimo wszystko konstruktywna dyskusja.
Reasumując Wasze wypowiedzi lepiej nie zostawiać już zaparzanych liści na długo.
Jako, że piję herbatę max 2razy dziennie(rano i wieczorem) będę teraz po każdym zaparzaniu wyrzucał liście.
#12
a te panie z ogromną wiedzą na temat herbaty i wszelkie tematy herbaciane nie sprzedają przypadkiem herbaty i może chociaż w minimalnym stopniu im zależeć na tym byś zamiast 1 jednostki herbaty kupił 2 na miesiąc?

Czekam na opinię także innych osób. Najlepiej jakby było to poparte jakimiś badaniami. Z tym bym się najchętniej zapoznał. Sprzedawcy potrafią różne rzeczy mówić, nie obrażając sprzedawców i tych Pań(kimkolwiek są) oczywiście:)
#13
Witam,
Czytając forum trafiłem na opinię, że długo parzona herbata potrafi wydzielać jakieś szkodliwe związki.
Jak ma się sprawa z długo mokrymi listkami herbaty tzn. Zaparzam z rana, odkładam i te same liście zaparzam jeszcze na wieczór. Myślicie, że podczas tego wielogodzinnego odstępu między parzeniami kiedy liście przez długi czas są po prostu mokre mogą coś wydzielać? Jakieś szkodliwe związki?
Czekam na Wasze opinie.

Pozdrawiam,
#14
Herbaty zielone / Odp: tan cuong- opinie
23 March, 2012, 22:14:11 PM
dzięki za info. Następnym razem kupię co innego
#15
Herbaty zielone / tan cuong- opinie
22 March, 2012, 22:45:59 PM
Witam.
Często jestem na Wólce Kosowskiej gdzie jest pełno azjatów, głównie wietnamczyków. Właśnie znajoma wietnamka poleciała mi herbatę tan cuong.
Co o niej sądzicie? ktoś z Was o niej w ogóle słyszał?
Pozdrawiam,