Messages

Poszukaj jeszcze w sklepach internetowych,nie ograniczaj sie tylko do allegro bo zawężasz sobie pole,a tam nei zawsze sa takie specyfiki.

Najlepsza z wymienionych przez Ciebie sposobów jest soda oczyszczona zalana wrzątkiem,dzięki temu osad herbaciany całkowicie znika. Można stosowac też zwykłę płyny do mycia,ale też trzeba użyć wrzątku.

Ja również stosuej szklany dzbanuszek z sitkiem,w zupełności mi wystarcza i parzy bardzo dobrze. Potem tylko nalać do wiliżanki i mamy gotową herbatkę.

Przy niektórych czajnikach jest termometr,tak żebyśmy wuidzieli jaką temperaturę ma podczas poszczególnych etapów gotowania. Trzeba by szujkać w akcesoriach agd.

W sumie to stosujesz dobra metodą,dzięki takiemu parzeniu herbaty ich smaki nie będa sie mieszać a co za tym idzie zachowają swoja oryginalnośc oraz aromat. A gdzie kupowałeś czajniczki??

Takich gatunków i rodzajów herbat  jest mnóstwo,nie tylko japońskich ale także indyjskich,można by wymieniac cały szereg,jednak z pewnoscia nigdy nie beda u nsas dostępne,ponieważ kraje te nie wypuszczają ich na rynek jako towaru do sprzedaży.

Mi także wydaje się,że nie możan okreśłić jednego gatunku czarnej herbaty któy jest najlepszy,to kwestia gustu,każdemu smakuje inna odmiana i każdy pochwali swoją.

Herbaty An Ji Bai Cha poszukaj w internetowych herbaciarnaich lub naprawde wyszukanych sklepach,nie jest ją łatwo dostać,to rzadko spotykany gatunek.

Bardzo smaczna jest także Monkey flush-biała herbatka,może troszkę specyficzna i nie każdemu podejdzie do gustu,ale mi akurat smakuje.

Jedyna herbata z dodatkiem jaką moge pić to smakowa sencha (z dodatkiem pigwy i cytryny) do dodania mleka jakoś nie mogę się przełamać.

Ale chyba najważniejsza sprawa: jak smakuje takie połączenei czarenej i białej?? Kiedyś próbowałem zielobej i białej,ale musze przyzanć że efekty nei były zadowoalające.

Mogę zgodzic sie z opiniami,że cena herbaty nie odzwierciedl;a jej smaku oraz jakości. Wydaje mi się,że nie ma jednego poradnika który będzie zawierał wsyztskei zasady kupowania herbaty,każdy ma swoją sprawdzoną firmę oraz smak zarówno klasycznej jak i smakowej herbaty.

A może ktoś wrzucić link na forum,żeby móc zobaczyć jak podczas parzenia zachodzi to zjawisjko?? Jestem tego bardzo ciekawy bo nigdy nei miałem okazji oglądać czegoś podobnego.

Chyba zależy z jakiego źródła kupujemy,osobiście nigdy nie zdarzyło mi się aby jakiś owad był lub już pływał w mojej herbacie. Jeżeli jest dobrze sortowana i pakowana herbata,to napewno taki przypadek nie będzie miał miejsca.

Wg mnie najlepszą herbatą do śniadania jest czysta zielona,smakowa nie za bardzo,możan sobei zaparzyć po południu.