Kiedy Lung Ching???

Started by Madhatter, 24 February, 2012, 21:37:20 PM

Previous topic - Next topic

Madhatter

Miałem zamawiać a tu taki cios  :'(


Madhatter

Tak, 2 razy droższa, dzięki ;)

tanhayi

Tą herbatą ugościł mnie Mariusz rok temu;) Jest niesamowicie aromatyczna i na pewno warta swej ceny!:)
Herbatyzm jest kultem piękna, które daje się odnaleźć w codziennej, szarej egzystencji. Wdrąża poczucie czystości i harmonii, tajemnicę wzajemnej życzliwości i romantyzm ładu społecznego. Jest uwielbieniem niedoskonałości, nieśmiałą próbą osiągnięcia czegoś znośnego w naszym nieznośnym życiu.

ziomiwan

To podstawowy Lung Ching kosztuje jedynie 11zł?? Coś nie chce mi się wierzyć... Ale niech będzie.
Mariusz zapewne niebawem odpowie.

Madhatter

Zwykły Lung Ching kosztował około 20 PLN. Zauważ, za ile gramów jest podawana cena [co zresztą uważam za manipulancką praktykę - ceny dla jasności powinny być podawane za 100 gramów dla każdego niekonfekcjonowanego gatunku].

Kupię u siebie nie czekając na przesyłkę - w stolicy kilka sklepów się znajdzie. Akurat na tym gatunku mi zależało, bo miałem na niego apetyt. Bez łachy ;)

Jak jakiś czas temu prosiłem o zielonego Assama to zostałem olany, pomimo obietnicy:
http://forum.eherbata.pl/index.php/topic,644.msg2860.html#msg2860

Teraz znowu braki w sklepie, a przy poprzednim zakupie trafiłem na tak obrzydliwe gatunki, że odechciało mi się na długo zakupów. Gdy napisałem ich recenzję, to właściciel jej nie przepuścił.

Na dodatek znalazłem herbaty pod marką Tesco [tak, Tesco] identyczne w smaku do sprzedawanej tu Chun Mee, tylko niemal 4 razy tańsze. Teraz chciałem Lung Ching, to go nie ma. Ten sklep zaczął mnie irytować. Raczej tu nie wrócę.

mariusz

W kwestii Lung Chinga, cena podstawowa to 19.90 ale się nam skończył z uwagi na wysoki popyt i pomimo zamówienia w hurtowni również go nie mamy gdyż chwilowo go tam brak... (powinien się pojawić w najbliższym tygodniu)

Lung Ching jest jedną z moich ulubionych herbat i chlubą naszego sklepu, nie chcieliśmy zamawiać go gdzie indziej z uwagi na znacznie niższą jakość tej podstawowej wersji w innych hurtowniach.

Madhatter piszesz o Assamie zielonym, zgadzam się i przepraszam że go jeszcze nie wprowadziliśmy jednak te które testowałem nie były najlepsze aby je wprowadzać. W korespondencji mejlowej z Tobą nie obiecałem że go na pewno wprowadzę. (Zielony Assam - zobaczę i potestuję czy da się wprowadzić go do oferty.

Z opinią na temat nie wystawienia komentarza totalnie się nie zgodzę gdyż jedyne komentarze których nie wystawiliśmy były po prostu podwójnie napisane, oraz w jednym przypadku ktoś chyba po pijanemu w nocy chciał brzydko coś napisać o poprzednim autorze wpisu.

Na życzenie mogę podesłać zrzut ekranu z panelu komentarzy niezaakceptowanych, zresztą komentarze są po to aby jeśli komuś nie smakuje dana herbata śmiało napisał to, co też wiele osób robi i na pewno jeśli komentarz napisałeś to został on opublikowany. Mało tego, Ci którzy mnie znają wiedzą że nie dopuściłbym do braku publikacji komentarza który byłby niewygodny dla nas.

Teraz zresztą sobie wszystko sprawdziłem i na 7 Twoich komentarzy, miałeś zastrzeżenia do China Sencha Superiour http://eherbata.pl/produkt/519oraz trochę do Gunpowdera TOH.. ( ale i tak dałeś ocenę 4/4 - wpis z 21.07.2011).

Nie wiem zatem jak odbierać Twoją opinię, tym bardziej że piszesz o manipulanckich praktykach... Kiedyś wszystko mieliśmy podawane za 100 gramów. Obecnie gdy już od dawna przychyliliśmy się do wielu próśb aby herbaty droższe były bardziej dostępne i uznaliśmy to za bardzo dobry pomysł to piszesz o praktykach...

W zakresie Tesco nie mam pojęcia gdyż akurat nie piłem stamtąd herbat. Gwarantuję jednak że jak sobie przetestujesz Gunpowdera od nas oraz z marketu i zrobisz test parząc dwa w tym samym czasie tak samo - zobaczysz różnicę. Znam też herbaty które są sprzedawane pod nazwą Lung Ching a są podrasowaną chińską Banchą, gdzie nie ma absolutnie żadnej głębi i longjingowego smaku.

pozdrawiam zatem i proszę o cierpliwość. Wiem że czasem trzeba zapłacić wysoką cenę za pewne "zasady". Gdybyśmy byli zwykłą sieciówką o jasno sprecyzowanej hierarchii wyższości stanu portfela nad jakością to nasz Lung Ching byłby zawsze dostępny.





 


Madhatter

Chwila, teraz ten komentarz o China Sencha Superior [fuj!] rzeczywiście teraz jest. Tyle, że przez kilka dni od wystawienia go nie było i już później nie sprawdzałem. Nie wiem, czy dodał Pan go teraz, czy po prostu wtedy, z dużym opóźnieniem, ale zarzut wycofuję. A zdanie sformułowałem nieprecyzyjnie [każdy może je przeczytać - zaczyna się liczbą mnogą, kończy pojedynczą] - chodziło mi o jeden komentarz, chociaż niezbyt smakowały mi 2 czy 3 gatunki [tego już nie pamiętam], ale je oceniłem łagodniej.

Reszta wyjaśnień kompletnie mnie nie przekonuje. Jeśli coś się dobrze sprzedaje, to chyba właścicielowi szczególnie powinno zależeć na ciągłości sprzedaży tego gatunku i winien zamawiać z dużym wyprzedzeniem!

Odnośnie do cen za gramy: czym innym jest możliwość sprzedawania małych porcji, czym innym podawanie "cena od..." dla różnych gramatur. Początkujący błądzi jak dziecko, łakomiąc się na herbatę za "przystępną" cenę 18 PLN za... 25 gramów. Po iluś wizytach nauczyłem się omijać te "okazje", ale i tak co jakiś czas się łapię i irytuję. Nie można po prostu podawać cen za 100 gramów a potem w rozwijanym menu dawać możliwości mniejszych i większych porcji?

To samo z gatunkami niedostępnymi. Wiadomo, wyszukiwarka wyłapuje i jest pozycjonowanie w Google, co jest w interesie sklepu, ale herbaty nie ma. To też trochę nie fair.

Ale żeby nie tylko krytykować: podstawowy Lung Ching w Pańskim sklepie to naprawdę pycha [te droższe pewnie jeszcze lepsze, ale nie moja półka cenowa]. Gunpowder z Pana sklepu jest również znakomity [ale nie paczkowany, tylko ten luzem - paczkowany z wielbłądem jest przeciętny]. Hipermarketowe gunpowdery nie mają startu, raz się połaszczyłem i wywaliłem do kosza po jednym zaparzeniu.

Pański Chun Mee jest również świetny, ale naprawdę ta mieszanka spod znaku Tesco nawet nie tyle mu lekko ustępuje, co jest odrobinę inna, ale też bardzo smaczna. Podobnie jak Yunnan Oskar Tea w porównaniu do tego Pańskiego - być może minimalnie gorszy, ale na pewno nie 5 razy a tyle jest tańszy ;) To są wyjątki od reguły, ale są. Niech inni forumowicze zaryzykują 3,49 PLN i sami sprawdzą ;)

Gorąco polecam też Pański Che Tai Nguyen - kolejny rarytas z tańszych herbat.

W Pańskim sklepie mam kilka ulubionych gatunków i chętnie zostawię w nim kolejną stówę, tylko najpierw te gatunki muszą być. Moje rozdrażnienie wynika z tego, że obdarzyłem Pański sklep zaufaniem i raz naciąłem się okropnie na China Sencha Superior plus nieco rozczarowałem jednym czy dwoma innymi gatunkami a teraz nie ma tego, co lubię. To mnie zmusza do eksperymentowania z innymi sklepami i znowu mogę się nabrać zamiast korzystać ze sprawdzonych gatunków sprawdzonego źródła, za jaki uważam Pański sklep.

PEACE!  :)

mariusz

Komentarz jest już bardzo długo i został dodany szybko, może nie zawsze się wyrabiamy z 24 godzinami od momentu dodania, ale zazwyczaj nie są akceptowane dłużej niż po 48 godzinach włączając w to weekendy. Zapewne wszyscy stali klienci którzy byli na tej podstronie kojarzą ten komentarz.

Może Cię sytuacja z Lung Chingiem nie przekonuje, jednak nasza polityka jest taka akurat aby maksymalizować świeżość towaru i nie kupować go raz na pół roku (ze względu na duże ryzyko złego oszacowania wielkości sprzedaży danego gatunku) tylko znacznie częściej co wynika też również z naszych warunków magazynowych. Utrzymujemy cały czas na miejscu średnio 96% pozycji które mamy dostępne, cały czas zwiększając stany rezerwowe.

Poza tym musisz mieć świadomość że dostawca też może mieć ograniczoną ilość zakontraktowanej herbaty i jak zapewne się domyślasz pewnych gatunków nie da się zawsze kupić po prostu. Lung Ching tylko 2 razy był niedostępny w ciągu dwóch lat ostatnich. Uwierz mi, nie stosujemy żadnych chwytów znanych z marketów, którym zależy jedynie na tym aby coś wcisnąć klientowi, czyli sprzedać i zapomnieć.

Teraz cena od... To nie jest żaden zabieg tylko wymóg informatyczny sklepu, który po prostu podaje cenę od najmniejszej do największej. Nie zastanawiałem się nigdy na tym, wydawało mi się to naturalne że podawana jest dostępna cena od najmniejszej możliwej kwoty za jaką można kupić daną herbatę. Jeśli jest inaczej i jest druga strona medalu to właśnie zostałem uświadomiony i muszę to głębiej zanalizować jak to wpływa na przekazywanie informacji.

China Sencha Superiour to nie była herbata którą z radością wprowadzałem jako doskonała alternatywa dla japońskiej Senchy. Wtedy jednak miałem silną presję od klientów którzy domagali się bardziej zróżnicowania oferty również o ekonomiczne cenowo pozycje. A sama herbata niejednokrotnie się obroniła smakiem, choć przyznaję daleko jej do japońskiej Senchy.

Z gatunków niedostępnych - jeśli mamy nadzieje poparte rzeczowymi informacjami że dana herbata będzie to jej nie wycofujemy. Niestety nasz program informatyczny był budowany pod nasze zamówienie i w związku z tym brakuje nam takiej opcji jak "ukrywanie produktów" na którą nie wpadliśmy od razu, stąd albo możemy je usunąć albo zostawić na czas kiedy będą. Obecnie wybieramy drugą wersję jednak wkrótce pewne rzeczy zostaną informatycznie usprawnione.

Nie jesteśmy jednak firmą informatyczną tylko sklepem z herbatą, za co większość nas bardzo szanuje a my pokornie staramy się dać im wszystko najlepsze czego oczekują od nas.

dziękuję za dobre słowo o herbatach.




ziomiwan

Czyli 22zł za Superior, a 20zł za podstawowego to taka wielka różnica?  Czy też podstawowego cena 20zł dotyczy 100gram produktu??

Dlaczego manipulancką praktykę?? Przecież większość ludzi kupuje właśnie w ilości 50gram herbaty wysokiej jakości ze względu na ich wysoką cenę, oraz aby nie wywietrzała im w domu. W czym widzisz problem? Przecież wystarczy wybrać cenę za 100gram i gotowe, albo w głowie pomnożyć x2 jeśli cena dotyczy 50gram.
Sam byłem bardzo za tym, aby eherbata wprowadziła mniejsze ilości wagowe.

Herbaty pod marką tesco podobne choćby jakościowo do herbat z eherbaty?? To wierutne kłamstwo! Piłem wszelkie tescowe herbaty, żadna nie była dobrej jakości, żadna nie była smaczna, były po prostu przeciętne marketowe...
Herbaty z eherbaty przewyższają bardzo mocno tescowe, realowe, tetleyowe, dilmahowe i inne herbaty. Są wysokiej jakości i nigdy mnie nie zawiodły.

Raz myślałem, że dostałem zwietrzałą herbatę, ale okazało się, że wina leżała tylko po mojej stornie, po odpowiednim zaparzeniu była wyśmienita.


"Reszta wyjaśnień kompletnie mnie nie przekonuje. Jeśli coś się dobrze sprzedaje, to chyba właścicielowi szczególnie powinno zależeć na ciągłości sprzedaży tego gatunku i winien zamawiać z dużym wyprzedzeniem!"
Widzę, że kompletnie nie masz pojęcia o tym o czym piszesz...
Ma zamówić na zapas, zamrażając gotówkę i być niepewnym tego, czy herbata sprzeda się zanim zdąży zwietrzeć??  Myślę, że przez te lata Mariusz wypracował odpowiednią technikę zamawiania herbat i wie kiedy i co zamówić...

To co wyszukuje google nie zależy od sklepu. Niema wpływu na to, czy wyszukiwarka google pokaże herbatę której niema aktualnie. Jedynym wyjściem byłoby usunięcie "herbaty" z bazy sklepu.
Co tu nie fair?? Nie rozumiem...

Yunnan Oskar zgadzam się jest smaczny, ale tylko wtedy kiedy trafimy na świeżą dostawę, z niedawnych zbiorów, później jest bardzo kiepska (kupowałem nie jeden raz i nadal kupuję).

A mając jakieś pretensje o jakość China Sencha.... trzeba się dwa razy zastanowić... Nie spotkałem Chińskiej Senchy która byłaby super aromatyczna. Jest zawsze trawiasta/słomowata, w smaku hmmm... słomkowa i delikatna. Niewolno porównywać jej do Chińskiej senchy!! Jest to herbata bardzo dobra, ale inna niż japońska.
Kupując herbatę trzeba wiedzieć czego się od niej spodziewać, w przeciwnym razie może nas spotkać niemiła niespodzianka.

Musiałem to skomentować, bo to niesłuszne oskarżenia...

Mariuszu, eherbata niech zostanie sklepem internetowym. Wystarczą wiadomości, że czegoś niema, ukrywanie/usuwanie z bazy herbat jest bezsensownym procesem zajmującym niepotrzebnie dodatkowo czas.
Najważniejsza jest tu tylko jakość herbaty oraz jej cena. Do tego dochodzi Opis produktu, cena oraz dostępność. Reszta to już niepotrzebne dodatki.

A to, że google pokazuje, iż jakaś herbata jest w eherbacie (choć w magazynie jej brak) to bardzo dobrze! Dzięki temu na przyszłość wiemy gdzie szukać takiej herbaty. Jeśli informacja w google nie wyskoczy to będziemy omijać następnym razem ten sklep, bo przecież tej herbaty ostatnio nie było tam.
Jestem stanowczo na NIE takiemu rozwiązaniu jak ukrywanie dla googla herbat których niema na magazynie.

mariusz


krzysztofsf

#11
Quote from: ziomiwan on 27 February, 2012, 19:04:34 PM

A to, że google pokazuje, iż jakaś herbata jest w eherbacie (choć w magazynie jej brak) to bardzo dobrze! Dzięki temu na przyszłość wiemy gdzie szukać takiej herbaty. Jeśli informacja w google nie wyskoczy to będziemy omijać następnym razem ten sklep, bo przecież tej herbaty ostatnio nie było tam.
Jestem stanowczo na NIE takiemu rozwiązaniu jak ukrywanie dla googla herbat których niema na magazynie.

Przydalaby sie informacja przy takich herbatach, na jakim etapie jest zamowienie . Nie tylko, ze niedostepna, ale rowniez, jesli zostala zamowiona to przyblizony termin planowanej dostawy.

mariusz

Też na to wpadłem wieczorem uaktualniając w treści kilku kluczowych niedostępnych herbat informację o przewidywanej dacie dostępności.

ziomiwan

I to jest bardzo dobry pomysł.

Usunięcie z bazy czy też ukrycie herbaty dla wyszukiwarek byłoby wielkim błędem który mógłby nawet zaszkodzić samej eherbacie.

Ale przewidywany czas dostawy, to świetny pomysł.

Madhatter

Mmmmmm....... Mam już zaparzoną Lung Ching na biurku  ;D Herbatka pyszna, paczka solidnie zapakowana, dołączony bardzo miły gratis  :) eherbata.pl to jednak rzetelna firma. Polecam i pozdrawiam.