moja opinia o sklepie - pierwsze zakupy

Started by Madhatter, 15 July, 2011, 15:16:52 PM

Previous topic - Next topic

Madhatter

Witam Forumowiczów

jestem świeżo upieczonym miłośnikiem herbaty. Dzisiaj otrzymałem paczkę z eherbata.pl :-) Wszystko zgodne z zamówieniem, paczka solidna, torebki z herbatą jeszcze solidniejsze, herbaciany gratis znalazł się również - wszystko bez najmniejszego zarzutu - wyłącznie pozytywy. Same herbaty pachną naprawdę zachęcająco, ale o tym napiszę gdy będę kolejne próbował.

Jeżeli chodzi o minusy: jedna z pozycji nie była dostępna pomimo figurowania w sklepie internetowym oraz odrobinę wolne odpowiedzi na maile - około 24 godzin [chociaż bardzo grzeczne i wyczerpujące, za co duży plus].

Mogłoby być do wyboru nieco więcej Yerba Mate - po co kupować w innych sklepach, gdy można za jednym razem zaopatrzyć się we wszystko, co potrzebne?

Jednak generalnie jestem bardzo zadowolony i z czystym sumieniem mogę sklep eherbata.pl polecić :)

Siwy

ile razy chodzę do herbaciarni to nie dostaję żadnego gratisu :'(

tanhayi

Madhatter. Bardzo trudno jest połączyć bazę sklepową z bazą internetową. Wszystko trzeba ręcznie robić więc niestety czasami mogą zdarzyć się takie przypadki.

Siwy. Co do gratisu. Gdy kupowałeś na miejscu nie dostałeś nigdy zniżki procentowej?
Herbatyzm jest kultem piękna, które daje się odnaleźć w codziennej, szarej egzystencji. Wdrąża poczucie czystości i harmonii, tajemnicę wzajemnej życzliwości i romantyzm ładu społecznego. Jest uwielbieniem niedoskonałości, nieśmiałą próbą osiągnięcia czegoś znośnego w naszym nieznośnym życiu.

Madhatter

Yerba Mate Amanda Despalada bardzo smaczna, delikatna, ale nie mogę jej ocenić na eherbata.pl, bo pierwotnie w zamówieniu była Rosamonte Despalada, więc system nie pozwala.

To moja pierwsza yerba i bałem się trochę mocy, ale przy trzech kopiastych łyżeczkach na 350 ml wody jest delikatna. Jutro nasypię więcej ;-)

ziomiwan

Amanda jakby nie była jest zawsze dość delikatna i według mnie niewydajna i słabo pobudzająca.

W eherbacie nigdy nie kupowałem yerby (mam swój sprawdzony sklep), ale widzę, że mają jej sporo jak na sklep z herbatą, a nie specjalizujący się jedynie w yerbie.
Jednakże najbardziej opłacalne jest kupowanie kilogramowych paczek yerby.


Siwy kupując przez internet częściej dostaje się gratisy ;) . W sklepie o to trudniej, a w herbaciarni nigdy jeszcze nie dostałem żadnego gratisu. No i trzeba kupić nieco więcej aby dostać upust lub gratis według mnie ;) .

Madhatter

Quote from: ziomiwan on 15 July, 2011, 22:43:07 PM
Amanda jakby nie była jest zawsze dość delikatna i według mnie niewydajna i słabo pobudzająca.

Nie kwestionuję Twojej opinii, ale w zapasie mam jeszcze Pajarito Especial ;)

tanhayi

Ja zakupując przez internet herbaty gratisu nie dostałem ani razu. Raz nawet jednej pozycji nie było. Za to gdy byłem u Mariusza osobiście to dostałem przy zakupie herbat zniżkę bodajże 10%.
Herbatyzm jest kultem piękna, które daje się odnaleźć w codziennej, szarej egzystencji. Wdrąża poczucie czystości i harmonii, tajemnicę wzajemnej życzliwości i romantyzm ładu społecznego. Jest uwielbieniem niedoskonałości, nieśmiałą próbą osiągnięcia czegoś znośnego w naszym nieznośnym życiu.

Madhatter

Nie wiedziałem, że wywołam taką burzę gratisową ;-) Spokojnie, to był miły drobiazg, ale nie sztaba złota ;P

Zielony Yunnan

http://eherbata.pl/produkt/opis/8

bardzo smaczny, tylko muszę zastosować niższą temperaturę wody, może wtedy będzie trochę mniej goryczki. Ale bije na głowę zielonego Yunnana firmy Oskar Tea, którego do tej pory piłem. Tamten ma podobną goryczkę, ale nie ma w tle żadnego aromatu ;-)

Siwy

Przejadę się jutro kupić czajniczek i herbatę, może dostanę zniżkę na ładne oczy ;D

Zielonego Yunnana spróbuj 65-75 stopni przez ok minutę

Madhatter

Quote from: Siwy on 16 July, 2011, 17:42:45 PM
Zielonego Yunnana spróbuj 65-75 stopni przez ok minutę

Dzięki, jutro sprawdzę :)

ziomiwan

Jasne, że lepszy od Zielonego Yunnana firmy oskar ;) ale cena 4x wyższa więc niema co się dziwić. Zielony yunnan oskara i tak uważam, za jedną z najlepszych zielonych marketówek, nie licząc senchy o której też pisałem na forum.
Ja w tym yunnan oskara wyczuwam lekki zapach podobny do tego z Japońskich herbat, jest bardzo ulotny i słaby, ale jest. Gorycz lekka podkreślająca smak herbaty. Jak na 4zł to warto.

Pajarito Especial Madhatter to jest to!! :) Pajarito ubóstwiam. Najlepsza zaraz po LaMerced i Cruz De Malta jak dla mnie.

Ja tam nie widzę, żadnego problemu dotyczącego gratisów ;) . Raz jest raz niema, jak jest jest super, jak niema jest też ok.

mariusz

No więc obalę kilka mitów dotyczących gratisowania. Po pierwsze zdradzę tajny szyfr którym się posługujemy - obdarowując gratisami nieparzyste zamówienia. Takie było założenie, choć rzeczywistość jest różna i uzależniona od ilości czasu.

Czasem zdarza się taki że ktoś ma zawsze gratis a czasem że ktoś ma na 3 zamówienia w jednym... Zawsze jednak staramy się proponować coś czego ktoś nie miał, a wywnioskowanie tej informacji wymaga prześledzenia czasem wielu zamówień... :)

W zakresie łączenia bazy to prawda, chcemy ten element maksymalnie poprawić wdrażając nowe oprogramowanie, które pozwoli nam na szybsze aktualizacje. Dotychczas bowiem zdarzały się sytuacje że towar mógłby być spokojnie w sklepie internetowym dostępny, jednak nie było to uaktualnione. Sytuacje na odwrót też się zdarzają ale jest ich mniej gdyż wprowadzamy asekuracyjnie znacznie mniejsze ilości do systemu internetowego z rezerwą na sklep stacjonarny.

Madhatter

Ziomiwan napisał:

QuoteJasne, że lepszy od Zielonego Yunnana firmy oskar ;) ale cena 4x wyższa więc niema co się dziwić.

Zgadzam się - gdybym sądził według ceny, to płacenia aż 4 razy więcej chyba nie jest wart. Ale z racji naprawdę świetnego aromatu z pewnością można popróbować i nie żałować bardzo wydanych pieniędzy :-)

QuoteZielony yunnan oskara i tak uważam, za jedną z najlepszych zielonych marketówek

Zgadzam się całkowicie i dodałbym też czarnego Yunnana Oskara poniżej 5 PLN za 100 gram. Na mój smak nie jest zły a z pewnością bije Liptona, nawet liściastego z czajniczka i podobne twory ;)

QuotePajarito Especial Madhatter to jest to!! :) Pajarito ubóstwiam. Najlepsza zaraz po LaMerced i Cruz De Malta jak dla mnie.

Wciąż popijam Amandę Despalada [Pajarito jeszcze nie otworzyłem]. Mam dużo do zrobienia na nowy rok akademicki [jako wykładowca, nie student ;)] i potrzebuję nieco wspomagania. Sypię teraz jakieś 10-12 kopiastych łyżeczek na 0,5 l wody [około 30-35 gramów - mam wagę elektroniczną]. Smakuje mi przez 3 zalania, czwarte, chociaż z mniejszą ilością płynu, już smakuje lurowato, dalej nie próbuję, ale wyrzucam ;)

Termometr nabyłem, więc nie "pokaleczę" herbat ukropem :)

krzysztofsf

Quote from: Madhatter on 19 July, 2011, 14:07:45 PM
Ziomiwan napisał:

QuoteJasne, że lepszy od Zielonego Yunnana firmy oskar ;) ale cena 4x wyższa więc niema co się dziwić.

Zgadzam się - gdybym sądził według ceny, to płacenia aż 4 razy więcej chyba nie jest wart. Ale z racji naprawdę świetnego aromatu z pewnością można popróbować i nie żałować bardzo wydanych pieniędzy :-)

QuoteZielony yunnan oskara i tak uważam, za jedną z najlepszych zielonych marketówek

Zgadzam się całkowicie i dodałbym też czarnego Yunnana Oskara poniżej 5 PLN za 100 gram. Na mój smak nie jest zły a z pewnością bije Liptona, nawet liściastego z czajniczka i podobne twory ;)



Ceny..... Po jakims czasie relacje cenowe w umysle sie przestawiaja i kilkadziesiat zl za 100g herbaty robi sie cena typowa (co nie oznacza, ze przystepna) a kilkanascie wydaje sie "tanio i akurat" . Po prostu pewien pulap jakosci kosztuje - a my w Polsce dostajemy herbaty ponizej pulapu...
Problem pozostaje taki, ze mimo kupowania lepszych herbat, dalej obowiazuje nas istnienie indywidualnych preferencji smakowych - i nie wszystko z lepszej polki MUSI smakowac.

Co do Oskara, to tez z marketowych preferuje jego herbaty - zwlaszcza seria    Gold . Z tym, ze o ile czarna i czerwona herbata moze  polezec, to niestety zielona sie starzeje - i trzeba dobrze ogladac date pakowania przed zakupem, zwlaszcza, ze cena nie odbiega specjalnie od eherbacianej.

ziomiwan

Długość leżakowania zielonej ma większy wpływ jeśli chodzi Japońskie moim zdaniem. Przy Chińskich nie widzę większych zmian. A i Oskar jest dobrze pakowany. Przy jakiejś marketówce kiedyś spotkałem się z zamknięciem jej w papierze i włożonej do pudełeczka które jest owijane tą przewiewną folią....


Cena yunnana oskara odbiega dość mocno, bo 150% to różnica. Pewnie, że nie dostaniemy jakości jaką raczy nas Mariusz, ale ja do codziennego picia w moim "bukłaku" jak nazywam moją filiżankę o pojemności 0,7l wybieram właśnie Oskara, bo jest do tego najlepszy. A do kosztowania mam wiele innych herbat :) .
Ale zgadzam się z tym, że relacje cenowe po pewnym czasie przestawiają się.

Madhatter- parzysz Yerbę po naszemu czyli w np. dzbanku? Nie lepiej kupić jakieś fajne matero i w nim siorbać przez bombille?? Osiągasz tym sposobem większą wydajność yerby.
Koszt zakupu matera to 20zł bombilli 13-15zł, ale całkiem inny smak osiągasz i całkiem inną wydajność. Możesz kupić matero z tykwy (jednak trzeba je pielęgnować, aby nie zaczęło pleśnieć) lub ceramiczne za 17zł.
http://allegro.pl/listing.php/search?buy=1&category=73973&string=matero&change_view=1&params_top_cookie=eae0e7d936d687c466a92d2966d812a1dcce6c68&order=p
Podaję link do allegro bo na eherbacie niema wyboru.

Jednak nie daj się nabrać na bombillę bambusową... Nic przez nią nie wyciągniesz, od razu zapycha się fusami i nic nie leci. A wydłubanie tego co się wpakowało w dziurki graniczy z cudem.