Sugestie i propozycje

Started by mariusz, 12 August, 2009, 21:35:20 PM

Previous topic - Next topic

mariusz

Jeśli ktoś chciałby coś zasugerować, zauważył coś co trzeba zmienić lub rozważyć do zmiany - prosimy o informacje. To pozwoli jeszcze bardziej nam się rozwijać i doskonalić w prowadzeniu naszej herbacianej pasji.

Lenwe Tasartir

Może nie mieści się to ani w sugestii ani w propozycji, ale sugerowałbym przyglądnięcie się stołowi po prawej stronie (wchodząc) - co z kimś przychodzę, to wyraża wielką niechęć, jako że czuje się "nieswojo" bądź "wręcz nagi". Może to kwestia ludzi, którymi się otaczam, może tego że jest drugim najjaśniejszym, alllee..

Michał

Ja szczerze zaproponowałbym coś w rodzaju kursów, degustacji i może "spotkań" dla zainteresowanych. Sam niewiele do tej pory wiem i przyjemnie byłoby porozmawiać z kimś kto ma dużo więcej doświadczeń dotyczących herbaty. Degustacje byłyby o tyle pozytywne, że można by spróbować wielu herbat w miłym gronie "nie zalewając się" litrami tego specjału.

PS. Świetnym pomysłem są za to wielkie poduszki i pokazy yerba mate oraz "japońskiej ceremonii parzenia herbaty".

mariusz

Fajnie, dzięki za wszystkie propozycje. Niebawem oprócz pokazów yerba mate, japońskiej ceremonii - zaplanowane jest również Gongfu, oraz będzie wyznaczona konkretna godzina w tygodniu gdzie będzie można przyjść na nieustanną degustację i opowieści o różnych herbatach.

Zastanawiamy się teraz nad terminem, aby dla wielu osób był to termin realny. Może będzie to wtorek, czwartek ale jeszcze nie wiemy.

Tymah

W minionym tygodniu, będąc w okolicy Krakowa, kilkukrotnie odwiedziłem herbaciarnię. Zarówno mi jak i mojej partnerce ogromnie przypadła do gustu. Piękny wystrój, w większości wspaniała muzyka i w 95% (o tym czemu nie w 100 - za chwilę...) solidna obsługa. Spędziłem w "Czarce" bardzo przyjemne chwile. Gratuluję świetnej herbaciarni.

Rzecz jasna można znaleźć kilka mankamentów, są to jednak drobne uchybienia niespecjalnie szpecące ogólną świetność lokalu. Generalnie to drobiazgi, ale i o tym, jak myślę, warto wspomnieć. Osobiście zmieniłbym podstawki pod filiżanki i czajnik - są zbyt jasne i leżąc na ciemnym stole psują efekt wizualny. Zawiesiłbym też lustro w łazience - myślę, że każda kobieta byłaby z tego rada. Warto byłoby też przyjrzeć się też drzwiom - są bardzo ładne, niestety mocno przepuszczają dźwięki, co powoduje - ze względu na sąsiedztwo skateshopu - że gdy w "Czarce" leci cicha muzyka, to miast niej słychać hiphopowe bity.
Pewnego razu herbatę zaparzał mężczyzna, który mówił, że pracuje jedynie "w zastępstwie". Herbaty, którą podał, niestety prawie nie było czuć - był tak wyperfumowany, że czarki i czajnik wchłonęły jego zapach i ogromnie rzutowały na odbiór herbaty. Z potencjalnie świetnego Lung Chinga niestety wiele nie pozostało.

mariusz

Dziękuje za cenne i trafne uwagi. Mamy nad czym popracować, łącznie z tym aby nie było już "zastępstw". Pozdrawiam i żałuję że nie było mnie jak zawitałeś po raz kolejny.


Alispo

ja mam taką malutką sugestię a właściwie prośbę 8) ..może Pan Mariusz mógłby wystawić na sprzedaż kilka czajniczków, w których podaje się herbatę w Czarce?;> zapewniam, że jest wielu chętnych na kupno :D na przykład ja :D
:-)

mariusz

Nie wiem jak to się stało, że przeoczyłem tego posta  :-[
Czajniczki są w sprzedaży, ale nie wszystkie - bowiem niektóre były zakupione w ilości 1 szt i już ich nie będzie.. Stąd stanowią wyposażenie i mogą cieszyć oczy naszych gości.
Wkrótce wystawimy na stronie kilka nowości z czajniczków, które wiemy że możemy mieć w ilości przynajmniej dwu lub trzykrotnej.

sakuraa1212

ja mam tylko jedną uwagę , w taką pogodę jak teraz jest trochę chłodno w tym fajnym kąciku z poduszkami.
   ale ogólnie jest świetnie, obsługa , muzyka, dekoracje.
      10 z 10 punktów!

Digoxin

Świadomie się pastwicie nad tymi, którzy mieszkają daleko od Krakowa... :(

Tymczasem pozostaje mi picie herbaty w samotności, bo nawet żona nie podziela tej pasji.
"Zielonoherbatyzm drogą do wyższej fazy przemian"

mariusz

Odpowiem Ci tak dla pocieszenia :), że ja siłą rzeczy nie pamiętam kiedy ostatnio usiadłem i znalazłem czas na odpoczynek w herbaciarni... Chyba Ci Japończycy zaraźliwi są jacyś...

Ostatnio jak się już szykowałem że to będzie ten moment, wchodzę do herbaciarni, a tam stolików wolnych brak :)

Bendigo

A ja strasznie żałuję, że spotkania w Czarce odbywają się głównie w ciągu tygodnia. Jeśli jestem w Krakowie, to zazwyczaj na weekend.

mariusz

Witaj na forum :) Myślę że niebawem będzie to ewoluować również i w tę stronę, choć ostatnio coraz częściej myślimy że przydałoby się więcej miejsca...
Być może takie np. Tai Chi zorganizujemy w jednym z parków na wiosnę :)
Oczywiście w herbaciarni też coraz więcej się będzie działo, między innymi mam nadzieję że odbędzie się spotkanie wokół chai masala. Również degustacje zostaną przesunięte na weekend..

A co tam w yerbowym świecie niezależnych słychać? Czy z tych planów zlotu coś kiedyś wyjdzie?


Bendigo

Po nieudanym spotkaniu yerbopijców w Poznaniu zniechęciłem się do organizowania zlotów, tym bardziej, że ruch na forum zamiera i nikt nawet nie wspomina o chęci spotkania się.