Witam,
mam kilka pytań odnośnie zielonej herbaty. Z góry przepraszam jeżeli moje pytania się powtórzą
Po pierwsze, czy zielona herbata smakowa ma takie same właściwości co zielona zwykła? Sama zielona tak mi średnio podchodzi, dlatego zawsze wybieram z dodatkami suszonych owoców.
Po drugie, jestem dość leniwy i irytuje mnie czekanie Mam problem z tym całym gotowaniem wody, czekaniem kilku minut z zegarkiem w ręku, potem znowu czekaniem aż herbata się zaparzy. Dlatego czy mogę np. zrobić sobie herbatę rano w dzbanku na cały dzień? Czy zimna herbata ma takie same działanie/właściwości co ciepła? Czy po tylu godzinach stania w tym dzbanku może coś z niej ulecieć?
Po trzecie, ale trochę w temacie drugiego. Jeżeli przyjmiemy, że opisany przeze mnie sposób picia zimnej herbaty z dzbanka na cały dzień jest realny, to jakie są miary na litr? Teraz, jak robię w normalnym kubku (posiadam taki mały okrągły zaparzacz, który kupuje się w każdym markecie), to wsypuje połowę tego kółka. Ile musiałbym wsypać na cały dzbanek?
Po czwarte, jaka zielona herbata jest najlepsza? Teraz aktualnie kupuję cały czas w herbaciarni na małe paczki. Drogo to wychodzi, ale zanim kupię jakąś większą paczkę, chcę się właśnie dowiedzieć donośnie tej smakowej. Czy się w nią pakować, czy nie.
Z góry dzięki za odpowiedz i jeszcze raz przepraszam jeżeli moje pytania były już poruszane
mam kilka pytań odnośnie zielonej herbaty. Z góry przepraszam jeżeli moje pytania się powtórzą
Po pierwsze, czy zielona herbata smakowa ma takie same właściwości co zielona zwykła? Sama zielona tak mi średnio podchodzi, dlatego zawsze wybieram z dodatkami suszonych owoców.
Po drugie, jestem dość leniwy i irytuje mnie czekanie Mam problem z tym całym gotowaniem wody, czekaniem kilku minut z zegarkiem w ręku, potem znowu czekaniem aż herbata się zaparzy. Dlatego czy mogę np. zrobić sobie herbatę rano w dzbanku na cały dzień? Czy zimna herbata ma takie same działanie/właściwości co ciepła? Czy po tylu godzinach stania w tym dzbanku może coś z niej ulecieć?
Po trzecie, ale trochę w temacie drugiego. Jeżeli przyjmiemy, że opisany przeze mnie sposób picia zimnej herbaty z dzbanka na cały dzień jest realny, to jakie są miary na litr? Teraz, jak robię w normalnym kubku (posiadam taki mały okrągły zaparzacz, który kupuje się w każdym markecie), to wsypuje połowę tego kółka. Ile musiałbym wsypać na cały dzbanek?
Po czwarte, jaka zielona herbata jest najlepsza? Teraz aktualnie kupuję cały czas w herbaciarni na małe paczki. Drogo to wychodzi, ale zanim kupię jakąś większą paczkę, chcę się właśnie dowiedzieć donośnie tej smakowej. Czy się w nią pakować, czy nie.
Z góry dzięki za odpowiedz i jeszcze raz przepraszam jeżeli moje pytania były już poruszane