Zdaję sobie sprawę, że najlepsze, najbardziej aromatyczne i najprawdziwsze herbaty to te sypane, liściaste, które kupuje się właśnie w takich miejscach jak eherbata.pl, ale od czasu do czasu kusi mnie, by próbować tradycyjnych, szczególnie aromatyzowanych/smakowych herbat z "pudełek" (jestem osobą, która nie wyobraża sobie śniadania bez Twinings English Breakfast, choć pijam i lepsze gatunkowo Yunnan czy Darjeeling, a na codzień preferuję tylko sypane herbaty zarówno klasyczne, jak i z dodatkami).
Do tej pory kosztowałam herbaty polecane przez strony z ekologiczną żywnością - Pukka i Higher Living. Obie były fajne, nie jakieś rewelacyjne, dużo lepiej pachną niż smakują.
Zastanawiam się teraz nad Harney & Sons (w restauracji piłam ich ooilonga - tak mi smakował, że od razu na eherbata kupiłam sobie jedną wersję tej herbaty), Mighty Leaf Tea i Kusmi Tea (tę na pewno kupię, jak będę we Francji). Macie jakieś doświadczenia w temacie sklepowych herbat z wyższej półki?
Do tej pory kosztowałam herbaty polecane przez strony z ekologiczną żywnością - Pukka i Higher Living. Obie były fajne, nie jakieś rewelacyjne, dużo lepiej pachną niż smakują.
Zastanawiam się teraz nad Harney & Sons (w restauracji piłam ich ooilonga - tak mi smakował, że od razu na eherbata kupiłam sobie jedną wersję tej herbaty), Mighty Leaf Tea i Kusmi Tea (tę na pewno kupię, jak będę we Francji). Macie jakieś doświadczenia w temacie sklepowych herbat z wyższej półki?