Main Menu
Menu

Show posts

This section allows you to view all posts made by this member. Note that you can only see posts made in areas you currently have access to.

Show posts Menu

Messages - Liu Mulan

#1
Akcesoria / Odp: andrzej b ceramika
14 January, 2014, 21:00:38 PM
warto też zajrzeć na jego bloga http://aneybo.blogspot.com/
#2
 
Quote from: mariusz on 13 December, 2013, 15:51:26 PM
Adam Małysz jest ambasadorem marki, więc to raczej wyższa półka :)
Dobre :D

Z herbat czarnych polecam akbar gold - bardzo dobra herbata.
Oprócz tego tak  ahmad też jest ok i yunnan - te z serii de luxe są wporządku.
#3
Tematy luźne / Odp: Kawa
16 August, 2013, 17:53:41 PM
Na pewno przeczyści :) jak nic ze dwa kilogramy mniej  ;D a tak na poważnie szkoda by mi było wydać 100 zł na takie tabletki.
#4
Herbaty dla miłośników / Odp: Literatura herbaciana
16 August, 2013, 13:31:14 PM
Przyjemność po mojej stronie, fajnie skondensowana wiedza, tylko 9 stron ale wszystko jest ujęte.
Trochę brak w Polsce fachowej literatury, a z drugiej strony, ciężko edukować tych którzy tego najbardziej potrzebują ale tej wiedzy nie szukają.

#5
Herbaty dla miłośników / Odp: Literatura herbaciana
15 August, 2013, 23:26:41 PM
Świetny przewodnik, widać ogrom pracy włożony w napisanie jego. Bardzo dobra robota:)
#6
Paweł, widzę że dorabiasz w eherbacie po godzinach  ;D
#7
Ja ciesze się, że mogłam pomóc  :)
Polecam się na przyszłość  ;D
#8
Akcesoria / Odp: Ceramika japońska
07 May, 2013, 13:19:26 PM
Z jaką najmniejszą pojemnością houhina się spotkałeś? Też brałam go pod uwagę ale mi zależy na jak najmniejszej pojemności naczynia, stąd padło na shiboridashi.
#9
Akcesoria / Odp: Ceramika japońska
06 May, 2013, 12:41:25 PM
Odkurzę trochę temat, mam nadzieje że nikt nie ma nic przeciwko  ;D

Teraz tak, kontynuując wypowiedź sayamy o parzeniu gyokuro w małych naczyniach herbacianych. Sama długo zastanawiałam się nad zakupem shiboridashi bądź houhin, bo w stosunku do innych herbat jakoś japońskie zielone pijam najrzadziej. Aczkolwiek ostatnio doszłam do wniosku, że tego wyjątkowego smaku i aromatu gyokuro czy shincha konieczne jest zakupienie odpowiedniego naczynia. Zdecydowałam się na shiboridashi, pojemność 60 ml, już nie mogę się doczekać aby porównać dotychczasowe doznania z picia z takimi z małego dostosowanego naczynia.

Macie jakieś doświadczenia z shiboridashi bądź houhin?
#10
Parząc w dzbanku który ma filtr przy dzióbku też oddzielasz szybko napar od fusów - to jest tylko kwestia przelania naparu z czajnika do kubka czy też czarki.
Ten czajnik z filmu ma dość dużą pojemność, parzenie w nim dla jednej osoby jest możliwe tylko z pomocą filtra bo niemożliwe jest przelanie całej zawartości czajnika do  1 szklanki.
#11
Chodzi o to, że jak herbata ma większy liść to w filtrze nie ma możliwości swobodnego rozwinięcia się. W dzbanku będzie Ci się świetnie zaparzać bo liście będą miały całą powierzchnie dzbanka do swojej dyspozycji.  ;)
#12
Akcesoria / Odp: Jaki czajnik/zaparzacz wybrać?
29 April, 2013, 20:58:28 PM
W zasadzie to chyba mam dla Ciebie rozwiązanie, ja na ten pchli targ chodzę praktycznie co niedziele, będę teraz w tym tygodniu i mogę Ci kupić taki 300 ml podobny do tego co mam (jeśli znajdę w podobnej cenie co ja kupiłam) a widziałam że jesteś z Krakowa tak? Będę tam przelotnie 9 maja, jedziemy z ekipą do zakopanego i zatrzymujemy się na kilka godzin w Krakowie (min idziemy na herbatę do czarki  ;D ) więc mogłabym Ci go gdzieś tam na rynku podać ;)
#13
Akcesoria / Odp: Jaki czajnik/zaparzacz wybrać?
28 April, 2013, 22:45:26 PM
Chwilę się zastanawiałam nad Twoim pytaniem, jest to generalnie rzecz bardzo istotna. Czajnik dla początkującego niby rzecz banalna a jednak nie koniecznie. Ja zaczynałam od dużego czajnika, miał ponad 500ml. To zdecydowanie za dużo jeśli nie chcemy stracić majątku na herbatę i fajnie i intensywnie poczuć jej smak i aromat (oczywiście im większy czajnik tym więcej herbaty trzeba użyć). Ponieważ nie wyrobiłeś sobie jeszcze gustu herbacianego i chcesz parzyć wszystkie rodzaje herbaty, co w zasadzie na początku jest bardzo zrozumiałe ja polecam Ci troszkę większy czajnik niż ziomiwan. Uściślając polecam 300 ml, osobiście używam takiego w pracy wygląda on konkretnie tak kupiłam go na pchlim targu za chyba 3 zł. Sprawdza się genialnie. Ma wbudowany filtr przy dziubku (czytaj dziurki) przez co nie trzeba się bawić w żadne dodatkowe filtry/zaparzaczki.
Oczywiście jeśli chcesz parzyć aromatyzowane herbaty musisz liczyć się z tym, że ich aromat może pozostać w czajniku, przez co będzie wyczuwalny przy innych herbatach, z klasycznymi nie ma problemu.
Pozdrawiam
#14
Czytałam, że nie jest korzystne dla herbaty po zaparzenu stanie na ogniu, dodatkowo widać że pomiędzy żeliwem a herbatą musi zachodzić jakaś interakcja, domyślam się, że smak też jest gorszy. Jeśli koniecznie musisz zaparzać sobie większe ilości herbaty to ja ze swojej strony polecam zaparzenie sobie herbaty i przelanie do termosu. Ja tak robie kiedy podróżuje, choć na codzień parze w naczyniach 100ml to przyznaje, że w ten sposób nie traci herbata wiele ze smaku i aromatu. Robie to tak że parze dwukrotnie po 250ml i przelewam do 500ml termosu. Herbaty używam około 5 gramów i efekt jest zadowalający.
Pozdrawiam
#15
Archiwum / Odp: Pieczona herbata
29 March, 2013, 21:05:15 PM
Sprawdziłam, faktycznie to nie herbata ( błędnie założyłam, że chodzi o aromatyzowaną czarną herbatę o tej nazwie), tym bardziej w tym momencie nie wiem skąd herbata w nazwie tego produktu ??? ??? Czy wszystko w tym kraju co jest naparem na ciepło a nie jest kawą,  dystrybutorzy muszą nazywać herbatą?? To chore jest   :-\