Main Menu
Menu

Show posts

This section allows you to view all posts made by this member. Note that you can only see posts made in areas you currently have access to.

Show posts Menu

Messages - afekt

#1
Ze swej strony pragnę powiadomić i podsumować ostatnie zmiany jakie zaszły w naszej herbaciarni :)

Jak niektórzy zauważyli, przygotowaliśmy się do okresu jesienno-zimowego przy pomocy wieszaka, dla wszystkich naszych gości, by mieli gdzie zostawić okrycia i parasole.

W kąciku indyjskim, pojawiły się dodatkowe poduszeczki, by było jeszcze wygodniej. Nie mówiąc o tych dużych siedziskach, które są już od pewnego czasu.
I tu do was pytanie. Jak myślicie, czy liczba poduszek jest wystarczająca dla wszystkich, czy jeszcze ich mało? W tym miejscu lubi przebywać większa liczba osób, stąd pytanie, czy nikomu nie brakuje komfortu i miękkiego oparcia.

Ostatnio dodrukowaliśmy dodatkowe egzemplarze menu, można zgłaszać, jeśli nadal za mało.

Aktualnie uzupełniamy i powiększamy asortyment. W ofercie pojawiły się nowe akcesoria, takie jak czajniczki, bombille, matera, i inne. Do zobaczenia w gablotkach, wypróbowania, bądź kupienia :)

Jeśli macie jakieś dodatkowe uwagi, prośby oraz sugestie, proszę zgłaszać w tym temacie, z chęcią wysłuchamy.
#2
Herbaty zielone / Odp: Herbaty zielone
03 September, 2009, 11:00:21 AM
A to właśnie ciekawa-kontrowersyjna informacja.
Ja jestem ciekaw jak to się ma do naszych polskich realiów. Jak to wygląda i jak powinno wyglądać w praktyce u nas, z naciskiem na naszą Czarkę :)
#3
Herbaty zielone / Odp: Herbaty zielone
31 August, 2009, 20:17:11 PM
Nie wiem jak wy, ale dla mnie samo słowo "herbata" kojarzy się z herbatą japońską, z całym tym ceremoniałem i traktowaniem, wyniesionym na wyżyny. Być może przez to, że było to moje pierwsze zetknięcie z "lepszą" herbatą, traktuje tę właśnie herbatę z takim szacunkiem. Ma swoje wyjątkowe miejsce, a jej smak trafia do mnie z ten szczególny sposób.
Zdaję sobie jednak sprawę, że to wszystko może zapewne wpływać wręcz odwrotnie, zniechęcając człowieka do niej, wyrabiając w nim podejście "nie, to za wysoka półka dla mnie".
Nie ukrywam, że moja "herbaciana droga" tak naprawdę zaczęła się nie tak dawno temu i niewiele jeszcze wiem/umiem, lecz herbata zielona jest dla mnie niczym cel do którego dążę. Jej poziom, otoczka, pozycja... To wszystko do mnie przemawia w ten właśnie szczególny sposób.