Wg mnie jest jednak różnica, pomimo tego że palę, w herbacie z wody z mniejszą ilością minerałow jest więcej herbaty, wg mnie jest smaczniejsza. Mam czajnik z regulacją temperatury, Primaverę w nim do 95℃, zmniejszam temperature, zależnie od herbaty i zalewam. Wydaje mi się fajniejsza, ale koneser nie jestem, raczej żłopacz...a za zielone Japońce to się dam pokroić.