Main Menu
Menu

Show posts

This section allows you to view all posts made by this member. Note that you can only see posts made in areas you currently have access to.

Show posts Menu

Messages - tjsan

#1
Kieski pomysł. Herbata lubi przestrzeń w której może swobodnie rozwinąć liście, a tego typu zaparzacz tego nie zapewni. Ponadto, metalowy zaparzacz może ingerować w smak naparu, dlatego moim zdaniem najlepsze są czajniczki z ceramicznym filtrem.
#2
Herbaty zielone / Odp: Najlepsza zielona
01 February, 2014, 18:49:15 PM
Oczywiście, że herbaty japońskie, a w szczególności shincha. Chińskie herbaty skończyły się w czasach dynastii Song.  ;)
#3
Harney & Sons to chyba najlepsza marka z herbat puszkowych, choć poziom cenowy tych herbat wydaje się być zbyt wysoki.
#4
Tak, to tzw. wakoucha - dosyć niszowa w samej Japonii, jednakże jakościowo lepsza niż większość Indyjskich/Chińskich herbat czarnych.
#5
Herbaty na co dzień / Odp: Herbata a zdrowie.
09 January, 2012, 20:12:13 PM
Osoby u których występują zaburzenia przewodnictwa (bloki przedsionkowo-komorowe), arytmie komorowe, migotanie przedsionków.. powinny zachować szczególną ostrożność spożywając herbatę, a nawet zupełnie ją wykluczyć.
Teina - alkaloid występujący w liściach herbaty ma działanie arytmogenne i dlatego osoby wrażliwe na działanie teiny/kofeiny (zaburzony metabolizm kofeiny) w ogóle nie powinny pić herbaty.

QuotePoszczególne osoby wykazują różną wrażliwość na działanie kofeiny. Niedawno wykryto gen ,,powolnego metabolizmu", którego obecność powoduje spowolnienie wydalania kofeiny z ustroju. Opublikowane niedawno badania epidemiologiczne wykazały, że osoby posiadające ten gen mają podwyższone ryzyko wystąpienia zawału serca. Wydaje się, że kofeina może pośredniczyć w tym efekcie ale wspomniana hipoteza wymaga potwierdzenia naukowego.
#6
Najlepszą konkursową koiche z Marukyu widziałem za 4,200 ¥ (~52 USD) / 20 g, a zatem 300 zł to cena z kosmosu - zapewne kilku pośredników skutecznie zawyżyło jej cenę (rzekoma ultra wysoka jakość również wydaje się wątpliwa).

Co do senchy; nawet przeciętnej jakości potrafi okazać się niezwykle pobudzająca - dla osób wrażliwych na kofeinę aż za bardzo.
#7
Z kosztem matchy to bym nie przesadzał - przyzwoita usucha do codziennego picia mieści się w przedziale 15 - 25 $ / 50 g, więc nie są to bajońskie sumy.
#8
Matcha jest zdecydowanie najmocniejsza - po kilku czarkach/chawanach można nie przespać nocy. Dobra fukamushi sencha jest nieco słabsza, lecz niewiele ustępuje matchy pod względem mocy.
#9
Herbaty na co dzień / Odp: Herbata a promieniowanie
24 March, 2011, 22:21:17 PM
Nie można w tej chwili stanowczo stwierdzić, iż wyciek w Fukushima Daiichi nie będzie miał wpływu na herbatę w prefekturach przyległych do Fukushimy. W chwili obecnej w woda w Tokio, Chiba oraz Saitamie została skażona radioaktywnym jodem 131 i dwukrotnie przekracza dawkę bezpieczną dla ludzi. Oczywiście to tylko oficjalne informacje, które są umiejętnie dozowane przez rządowe agencje - tak naprawdę nie możemy dokładnie określić stopnia skażenia. Cała awaria w Fukushimie i jej skutki są konsekwencją niekompetencji, nieudolnego, nastawionego na zysk działania zarządzającej elektrownią Tokyo electric Power, która celowo fałszowała raporty o stanie technicznym elektrowni. Rząd również miał w tym swój udział, gdyż nie zrobił nic aby temu zapobiec. "Incydent" w elektrowni Tokaimura pokazał, że bezpieczeństwo instalacji jądrowych w Japonii jest lekceważone, a rząd próbując zatuszować fakty pokazał swoje prawdziwe oblicze. Oby skończyło się tylko na strachu..

Więcej dla zainteresowanych:
http://www.rp.pl/artykul/629606.html?print=tak
http://en.wikipedia.org/wiki/Tokaimura_nuclear_accident
http://www.world-nuclear.org/info/inf37.html
#10
Quote from: krzysztofsf on 25 January, 2011, 09:11:14 AM
Czy jest szansa, ze w ramach stowarzyszenia (czy nalezy jakos osobno, poza wpisaniem sie w watku zglaszac akces?) pojawi sie mozliwosc zamawiania herbat nie bedacych w stalej ofercie? jakas osobna zakladka w sklepie z podaniem jakie herbaty moga byc zamowione przy okazji standardowych zakupow u dostawcy.
Np. w przypadku Pu Erh gdyby byly podane ciekawe propozycje z orientacyjna cena i mozliwoscia deklarowania jaka czesc ciastka czy cegly ktos chcialby nabyc.
Chetnie bym na przyklad cierpliwie zaczekal kilka miesiecy od zadeklarowania checi zakupu kawalka na mozliwosc skosztowania naturalnie postarzalego Pu Erh w wieku 15+ lat (chyba od tego wieku raw zaczyna przechodzic w starego Pu Erh, ktory nasladowany jest gotowaniem?).


Aby skosztować aged Pu erh'a nie musisz czekać na inicjatywę stowarzyszenia..
Tej klasy Pu erha możesz nabyć chociażby tutaj: http://www.houdeasianart.com/index.php?main_page=product_info&cPath=38&products_id=839&zenid=b3d090cf4ea50c7c4ca40ee91786b444
Pytanie tylko ile jesteś w stanie zapłacić za tą przyjemność  :)
#11
Herbaty zielone / Odp: Gyokuro Asatuyu - parzenie
24 January, 2011, 18:02:06 PM
Plan dnia dobrze wyjaśnił nieścisłości związane z Gyokuro Asatuyu.

Chciałbym jeszcze dodać, że zacienianie krzewu nie wpływa na kolor naparu. Kolor naparu jest przede wszystkim uzależniony od metody obróbki liści  (poddawanie działaniu pary). Im dłuższy proces ,,parowy" , tym kolor naparu ciemniejszy – ciemna zieleń w przypadku fukamushi (długa obróbka cieplna), lub żółtawo – zielony w przypadku asamushi (krótka obróbka). Generalnie Gyokuro w większości przypadków jest poddawane krótkiemu działaniu pary – asamushi, bądź średniemu – chumushi. Bardziej obszernie zostało to już wcześniej wyjaśnione na forum przez shinmai'a: http://forum.eherbata.pl/index.php/topic,98.0.html
Na poniższym obrazu w przystępny sposób przedstawiono proces przygotowania japońskiej herbaty.
http://www.voila.pl/275/dz483/index.php?get=1&f=1

@Flappy
Musisz pamiętać również o odpowiednim stosunku ilości herbaty do wody, gdyż ma to duży wpływ na kolor jak również smak naparu. Dla przyzwoitego Gyokuro będzie to 6 g na 120 – 150 ml wody – parametry te są tylko wskazówką, a ich modyfikacja powinna być podyktowana własnym poczuciem smaku. Przyjmuje się , że na początek zaczynamy od 60 'C i  60-90 sec. Jeżeli smak nie jest zadowalający można użyć wody o temp 50 'C, a czas parzenia wydłużyć do 120 sekund.

Ps. Należy pamiętać, iż jakość herbaty w największym stopniu wpływa na efekt końcowy  ;)
#12
Tematy luźne / Odp: Szklany gaiwan
16 July, 2010, 23:38:01 PM
Quote from: Tymah on 16 July, 2010, 13:52:13 PM
Z chęcią nabyłbym szklany gaiwan. Gdyby ktoś dysponował takim na sprzedaż, proszę o kontakt.
Gaiwany tego typu są dostępne w wielu e-sklepach jak również na ebay'u: http://cgi.ebay.com/BIG-Clear-Glass-Gaiwan-200cc-Heat-Resistant-Gongfu-Tea-/200418066451?cmd=ViewItem&pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item2ea9d90013
U nas jeszcze nie spotkałem takiego gaiwana.
#13
Herbaty na co dzień / Odp: Przepisy herbaciane
13 July, 2010, 20:36:13 PM
Z uwagi na fale upałów, która ostatnio nas nawiedziła,  postanowiłem zamieścić na forum przepis, który doskonale sprawdza się w kraju kwitnącej wiśni i pozwala tym samym znosić Japończykom tamtejsze upalne lata. Chodzi mianowicie o sposób przygotowania herbaty zwany shinobicha (jap.shinobi oznacza cierpliwość lub wytrzymałość, cechy te będą w tym przypadku bardzo pożądane :), który polega na "parzeniu" herbaty bez udziału ciepłej wody.

Do przygotowania wyśmienitej shinobichy będziemy potrzebować: czajniczek (np. Kyusu), kilka kostek lodu przygotowanych z dobrej jakościowo wody, herbata – najbardziej odpowiednia do tego celu będzie wysokiej jakości gyokuro bądź shincha(jap. Nowa herbata, herbata z pierwszego zbioru) z uwagi na ich naturalną słodycz i delikatność (choć dobra sencha również się sprawdzi). Shinobiche możemy z powodzeniem przygotować na dwa sposoby:

1. Do czajniczka o pojemności ~ 350 ml dodajemy ok. 1,5 – 2 łyżek stołowych herbaty(7- 10 g), następnie dodajemy kilka kostek lodu. Całość zostawiamy w temperaturze pokojowej i cierpliwie czekamy aż lód się rozpuści. Tak przygotowana herbata jest gotowa do spożycia.
2. Do szklanego naczynia, bądź większego czajniczka dodajemy ok. 1,5 – 2 łyżek stołowych herbaty (7-10g), całość zalewamy 500 ml – 1000 ml zimnej wody, następnie wstawiamy naczynie z herbatą do lodówki na czas 2 – 6 godzin(oczywiście można eksperymentować z czasem chłodzenia oraz proporcjami wedle uznania ). Dobrze przyrządzona shinobicha powinna być zupełnie pozbawiona goryczy, jako że katechina(odpowiedzialna za gorzki smak) jest uwalniana głównie w temp. 70 – 80 'C.

Życzę ochłody i smacznego.
#14
Herbaty zielone / Odp: Herbaty japońskie
12 July, 2010, 21:14:12 PM
Quote from: moniqe on 02 May, 2010, 15:37:33 PM
no właśnie - UMAMI.. Obecne Gyokuro jest pod tym względem super, bardzo lubię ten posmak, kojarzy mi się bardzo pozytywnie, ale nigdy nie parzę Gyokuro dłużej niż 1,5 minuty. A wy jak parzycie tę herbatę? Czy bardzo się różni temperatura 60 stopni zaparzania od np. 70 czy 80-ciu?

Umami czyli piąty smak nazwany tak przez japończyków kojarzony zwykle z wodorostami i glonami, zawdzięcza swój charakter aminokwasom (kwas glutaminowy), których koncentracja jest wyższa w liściach krzewów zakrywanych specjalnymi zasłonami (jap. kanreisha) na okres od 20 do 30 dni przed planowanym zbiorem – ma to ograniczyć absorpcję promieni słonecznych przez liście herbaty, a to z kolei zmniejsza stężenie katechiny w liściach. Z tego powodu gyokuro  charakteryzuje się bardziej delikatnym i słodkim smakiem. Standardowo gyokuro parzy się w temperaturze 60 'C przez ok. 90 sekund – parametr ten dotyczy przeciętnej klasy gyokuro. Dla liści wyższej jakości przyjmuje się parametry: 50 'C przez 2 min., stosunek ilości herbaty do ilości wody / 1 gram na 1 uncję (30 ml). Gyokuro najwyższej klasy zaleca się parzyć w temperaturze 40 'C przez ok. 3 min., stosunek herbaty do ilości wody wynosi ok. 1 gram na 1 uncję wody 30 ml) – w zależności od gatunku i odmiany. Jeżeli przygotowujesz gyokuro przeciętnej jakości lub kabusechę (jap. zakryta herbata , gatunek zakrywany przed słońcem na ok. 2 tygodnie przed zbiorem) to nie musisz zwracać tak wielkiej uwagę na temperaturę wody. Przyzwoite gyokuro z Yame bądź Uji zaczyna się od 20 $ za 100 g – powyżej tego poziomu parametry parzenia powinny być dosyć rygorystycznie przestrzegane.
#15
Akcesoria / Odp: Gaiwan - gdzie szukać?
10 July, 2010, 16:22:39 PM
Zdaje się, że japoński dzbanek na herbatę zwany kyusu posiada uchwyt z boku naczynia - właśnie takie konstrukcje są generalnie zwane kyusu. Rozróżnienie na yokode (boczny uchwyt) i ushirode(tylni uchwyt) jest raczej rzadko stosowane. Najbardziej znane japońskie czajniczki z Tokoname zwane są po prostu kyusu.

Jeśli chodzi o naczynia przeznaczone do parzenia wysokiej klasy gyokuro to najodpowiedniejszy jest do tego celu Houhin http://www.tokoname.or.jp/teapot/ro-954.htm - naczynie bez uchwytu z filtrem ceramicznym o pojemności wahającej się od 150 - 190 ml. Na filmie przez Ciebie załączonym widać drugie naczynie wykorzystywane do parzenia gyokuro i wysokojakościowej senchy, które funkcjonuje pod nazwą  Shiboridashi http://www.tokoname.or.jp/teapot/ro-953.htm - tutaj filtr ceramiczny nie występuje w odróżnieniu od Houhin'a.