ja najbardziej lubię zieloną (byle nie w torebkach oczywiście!...), moim zdaniem te od Yunnana są bardzo dobre.
Lubię jeszcze też, podobnie jak jedna z poprzedniczek tutaj na forum pu-erh, też za ten posmak drewniano-ziemisty i przede wszystkim bez sztucznych aromatów, a fe! :S
całkiem niedawno w jednej z herbaciarni miałam też okazję spróbować białej herbaty, niestety nie pamiętam dokładnie nazwy, ale była bardzo, bardzo dobra. Najgorsza, najmniej przeze mnie ceniona to czarna, marka nieważna
Lubię jeszcze też, podobnie jak jedna z poprzedniczek tutaj na forum pu-erh, też za ten posmak drewniano-ziemisty i przede wszystkim bez sztucznych aromatów, a fe! :S
całkiem niedawno w jednej z herbaciarni miałam też okazję spróbować białej herbaty, niestety nie pamiętam dokładnie nazwy, ale była bardzo, bardzo dobra. Najgorsza, najmniej przeze mnie ceniona to czarna, marka nieważna