Forum Herbaciane

Herbata forum => Herbaty na co dzień => Topic started by: Frankie on 03 December, 2009, 00:47:42 AM

Title: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: Frankie on 03 December, 2009, 00:47:42 AM
Jak już wspomniałem w innym temacie, zakładam (jeśli oczywiście mogę) taki temat, w którym każdy z bardziej doświadczonych Użytkowników mógłby się podzielić wszelkimi informacjami na tematy herbaciane we wszelakiej formie: czy to będzie książka, ciekawy blog polsko/obcojęzyczny, link do jakiegoś wideo dla takich nowicjuszy jak ja :) Myślę, że z czasem, po odpowiednim zebraniu i uszeregowaniu odesłań i propozycji byłaby to fantastyczna, swoista bibliografia dla każdego zainteresowanego herbacianym całokształtem.

Pozdrowienia!
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: sakuraa1212 on 03 December, 2009, 09:43:43 AM
tu podaję nazwy książek z których sama dużo nauczyłam się:
   "Herbata. Eliksir młodości, smaku i dobrego samopoczucia"  tłumaczenie Jan Krzyżanowski
   "Herbata, Przewodnik" Anna Ładniak

     te książki są dosępne w empiku :)
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: Tymah on 03 December, 2009, 15:38:17 PM
http://teamasters.blogspot.com/ osobiście cenię sobie ten blog, sporo praktycznych informacji, szczególnie w dziale "Tea Master's Classroom".

Trochę informacji można znaleźć też na http://www.whiteteacentral.com/index.html. W linkach są odnośniki do działów o innych typach herbaty.

Oczywiście całkiem sporo można poczytać na anglo i niemiecko języcznej wikipiedii. Tam też odnośniki do odpowiedniej literatury.

Oczywiście, nie licząc książek podanych w bibliografiach, są to sprawy dość podstawowe, ale dają pewne rozeznanie w "świecie herbaty".
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: shinmai on 04 December, 2009, 12:09:12 PM
Ostatnio ukazały się dwie nowe i zdaje się, że bardzo profesjonalne książki poświęcone herbacie. Pierwsza to "Powieki Bodhidharmy" autorstwa Przemysława Trzeciaka, profesora ASP - http://merlin.pl/Powieki-Bodhidharmy_Przemyslaw-Trzeciak/browse/product/1,693318.html;jsessionid=9AEE5CC11A6CA2E186A95452AE0C36D5.LB2 Druga jest zapewne bardziej praktycznym ujęciem "drogi herbaty" (więc obie powinny świetnie się uzupełniać :)). Tytuł to "Zapiski o herbacie" i napisał ją Robert Tomczyk, autor bloga, do którego link podałem w wątku o czajnikach. Można ją zamówić u wydawcy: http://fukang.home.pl/Default.aspx?TabId=64&Tekst=Zapiski%20o%20herbacie Chętnie zabiorę się do lektury, jak tylko znajdę czas.
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: qi wan on 05 December, 2009, 01:19:05 AM
Mam taki plan, żeby na blogu (już w tym miesiącu) rozpocząć pisanie na tematy herbaciane i żeby znalazło się tam sporo wiedzy na tematy wszelakie: rodzaje herbat, historia herbaty, metody zaparzania, ceramika herbaciana, tradycje, Gongfu Cha itd.

Oczywiście o całokształcie jak to nazwałeś nie ma co marzyć, temat herbaty (jak zresztą i inne podobne chociażby wino) jest zbyt obszerny, a i ja nie uważam się za eksperta w tej dziedzinie. Jeśli w dziedzinie herbaty ktoś w ogóle może być ekspertem  ;)

Chciałbym raczej jak to określiłeś podzielić się wiedzą i pasją herbacianą.
Mam jednak nadzieję, że znajdzie się sporo ciekawych, uporządkowanych informacji i że uda się również obalić część panujących w Polsce herbacianych mitów. Zapraszam do zaglądania na blog i oczywiście wszelkie sugestie i pytania jak również krytyka mile widziane.

Jeśli chodzi o literaturę herbacianą to taka z prawdziwego zdarzenia jest tylko w języku chińskim. Po polsku tylko dla baaardzo początkujących a i tam często pełno błędów merytorycznych. Pięknie wydane książki z kolorowymi zdjęciami, ale informacje żadne.
Nie znam nowych książek, o których pisze shinmai, ale może warto po nie sięgnąć, wydaje się że to coś innego niż cała reszta.

W Internecie dostępny jest Klasyk Herbaty (Cha Ching) autorstwa Lu Yu, ale po chińsku. Natomiast bardzo polecam lekturę The Book of Tea napisaną przez Okakura Kakuzo. Nie wiem jak po polsku, ale po angielsku można bez problemu ściągnąć z netu. Polskie wydanie Księga Herbaty, ale nie wiem czy jest teraz dostępna. Nie jest to jednak książka z techniczną wiedzą o herbacie.
W Internecie oczywiście roi się od stron na tematy herbaciane, ale jest to wiedza dość powierzchowna.

Najpiękniejsze jest to, że tematu herbaty nie da się wyczerpać, zawsze odkryjesz coś, czego jeszcze nie wiedziałeś albo nową herbatę, której jeszcze nie piłeś. Wiedza w jakimś zakresie oczywiście przydaje się, jednak to, co najcenniejsze w herbacie odkryjesz sam. Nie da się tego wyczytać w żadnych książkach czy nawet nauczyć od mistrzów herbacianych (gdybyś przypadkiem miał szczęście takowych poznać).
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: Digoxin on 05 December, 2009, 09:57:48 AM
Hmmm, pisanie wszystkich informacji o herbacie - jej właściwościach, parzeniu, rodzajach etc., to gigantyczne przedsięwzięcie, tak jak ogromna jest literatura dotycząca tych zagadnień.
Jak wrócę z pracy to wkleję tu kilkanaście tytułów książek dotyczących herbaty, które notabene kupiłem na allegro, więc są "available" :)
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: mariusz on 05 December, 2009, 11:06:49 AM
Opracowań jest dużo i coraz więcej jest całkiem sensownych.

Ja stosunkowo niedawno nabyłem niedostępną zazwyczaj w sklepach pozycję Kordiana Tarasiewicza - Przygody z kawą i herbatą.

Bardzo polecam ją jak ktoś chce się zapoznać się z żywymi ciekawostkami kawowo, herbacianymi sprzed wielu lat.
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: Herbata-Kawa_pl on 06 December, 2009, 10:12:57 AM
Wydaje mi się,że lepiej byłoby pisac o poszczególnych gatunkach herbaty którą chcemu kupić lub która nam smakuje. OPisywać wszystko co zwiazane z herbatą to naprawdę duże wyzwanie.
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: Tymah on 27 December, 2009, 01:14:36 AM
Powieki Bodhidharmy przeczytałem. Faktycznie, żadnych "praktycznych" informacji o herbacie nie znajdziemy, dzieło to pokazuje za to w wyśmienitym stylu znaczenie herbaty dla dawnej kultury - głównie duchowej - Chin i Japonii.
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: czajnikowy on 02 January, 2010, 15:36:36 PM
Z takich pozycji dostępnych po polsku to polecam
"Królestwo Herbaty" Jane Pettigrew. Dobra rzetelna pozycja, dość łatwa do upolowania na allegro.
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: mariusz on 13 January, 2010, 23:36:15 PM
Właśnie czytam niezwykłą książkę napisaną w 1969 roku przez Pochlebkina z kraju Rad, pt "Herbata".
Podtytuł tej naprawdę godnej polecenia książki brzmi: Herbatę piją wszyscy, ale tylko nieliczni pić ją potrafią...
W skrócie - porządne konkrety a nie lanie wody. Świetne źródło profesjonalnych informacji (a z wieloma się książkami już zetknąłem).
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: mariusz on 15 January, 2010, 22:15:37 PM
No więc znalazłem ciekawą recenzję tej książki Pochlebkina, autorstwa Stanisława Mancewicza która ukazała się w krakowskim dodatku gazety wyborczej ponad 4 lata temu:

"Herbata" Wiliama Wasiljewicza Pochlebkina, w oryginale nosząca tytuł "Czaj. Jewo tipy, swojstwa, upotreblenje", została wydana w Polsce raz tylko, trzydzieści lat temu. Jest dziełem niedostępnym dziś niemal, klasycznym, kanonicznym i podstawowym. Oto więc mam ją. Po wieloletnich poszukiwaniach zestrzeliłem "Herbatę" na Allegro. Pan Pochlebkin, wielki kulinarysta radziecki a raczej rosyjski został zamordowany w Podolsku, w 2000 r. w tajemniczych okolicznościach, po tym jak udowodnił i opisał, że wódka jest patentem rosyjskim, a nie polskim. Dzielny naród rosyjski zwalił wtedy winę za tę śmierć na nas, a opisał to Wiktor Jerofiejew. Pochlebkin wcześniej jednak pisał też o herbacie, co przyniosło mu światowy rozgłos.

Autor rozwiewa wszelkie złudzenia u każdego herbatopijcy, któremu wydaje się, że umie parzyć, i puka w głowę wszystkich tych, którym zdaje się, że cokolwiek o herbacie wiedzą. W temat wprowadza nas powoli i fachowo i nic w tym złego, że w sprawach natury chemicznej, biochemicznej i botanicznej posługuje się autorytetem ludzi radzieckich, choćby wieśniaka Koszmana, selekcjonera Parawjana czy profesora Dżemuchadze. Bez znaczenia są jeremiady, że przyczyną nieudanych prób hodowli herbaty w ZSRR były barbarzyńskie działania Anglików, którzy nasiona herbaty przygotowane do wysyłki polewali wrzątkiem, by te nie kiełkowały. Kogo to dzisiaj obchodzi? Nikogo. Choć trzeba przyznać, że groza walk na froncie herbacianym nie jest szerzej znana i czyta się o tym miło.

Pochlebkin przeprowadza nas przede wszystkim bez ideologii przez skomplikowany gąszcz klasyfikacji herbaty. Od czarnych, poprzez czerwone, żółte po zielone, co - jak wiadomo albo i nie - wynika nie z różnicy gatunkowej, lecz obróbki po prostu. Każdy bowiem powinien wiedzieć, że herbata - jak mateńka - jest tylko jedna jedyna i nie ma znaczenia, czy rośnie w Indiach, Chinach, Japonii, Gruzji, Bułgarii czy Południowej Afryce, czy wygląda jak drzewo czy krzaczek borówek. Z Panem Wiliamem Wasiljewiczem wędrujemy przez procesy zbioru, więdnięcia, fermentacji, jakości i rodzaju zwijania listków i ich selekcji, poprzez klasy sypkości, prasowania i ekstrahowania. Dowiadujemy się, co oznaczają w praktyce napisy na torebkach czy pudełkach, by wiedzieć, z jakim rodzajem i klasą herbaty mamy do czynienia. Osobną część Pochlebkin poświęca regionom szczęśliwych krajów hodujących tę roślinę - są to wiadomości pożyteczne, podobnie jak wiedza o regionach winiarskich. Autor gniewnie traktuje czytelnika, który nie ma bladego pojęcia, jak herbatę przechowywać, by nie zawilgła i nie zaśmierdła. Zwykłe trzymanie herbaty w papierowej torebce albo w metalowej puszce wywołuje u Pochlebkina grymas obrzydzenia. Opis parzenia zajmuje temu uznanemu znawcy kilkanaście stron. Warto tu wtrącić, że wykonywanie tej czynności, gdy w pobliżu leży ryba albo ser, jest czynem haniebnym, barbarzyńskim i świadczy o zdebileniu parzącego. Skrupulatne opisy naczyń, zwłaszcza na wodę - i przepisy na jej gotowanie - dopełniają doznania sytości. Kiep tylko zalewa herbatę wodą wrzącą dłużej niż przez tę jedyną chwilkę, w której wrzątek zwiemy "białym". Sekundę po tym momencie wodę możemy wylać, dać w najlepszym razie prosiętom lub spróbować zmiękczyć nią odcisk na pięcie, albowiem do niczego lepszego już się nie nadaje. Co więcej, profesor Mikeładze, którego badania autor przytacza, bezspornie dowiódł, że temperatura w pomieszczeniu, w którym parzymy herbatę, nie powinna być inna niż 20-35 stopni Celsjusza. Jeżeli jest w nim cieplej bądź zimniej, możemy śmiało zająć się pedicurem albo przeglądaniem przemówień senackich profesora Ryszarda Legutki na przykład, gdyż na przygotowywanie herbaty w niesprzyjających warunkach szkoda czasu i atłasu. Kwestię samego procesu parzenia Pochlebkin obrazuje szeregiem norm, które są po prostu wzorami matematycznymi. Przepisy czy raczej sposoby przygotowywania herbaty zajmują Pochlebkinowi również sporo miejsca, obszernie traktuje te kanoniczne - chińskie, japońskie czy angielskie, ale są inne, bardziej egzotyczne. Wigilia i post z nią związany eliminuje u nas herbaty z dodatkiem łoju baraniego czy wołowego. Ale już w pierwszy dzień świąt jako uzupełnienie bigosu, proszę bardzo - autor ostrzega lojalnie, by te mongolskie czy kirgiskie przysmaki śniadaniowe podawać ciepłe, bo w schłodzonych łój krzepnie i wypływa na wierzch. Wracając jednak do stanu powigilijnego wzdęcia i otumanienia makowo-rybnym menu, wybrałem z Pochlebkina z myślą o polskim Czytelniku dwa przepisy. Pierwszy z nich, pięknie nawiązujący do samopoczucia, musi wbić każdego w nerwowy sen z przygodami, drugi zaś powinien wystrzelić pijącego ku rześkości, która umożliwi mu wypicie jeszcze jednej półlitrówki.

Przepis pierwszy: Rozetrzeć czarną herbatę na proszek, zalać trzy łyżki takiego proszku litrem zimnej wody, zagotować, wlać pół litra mleka krowiego albo wielbłądziego, dodać łyżkę stołową masła z mleka jaka, 10 deko zasmażonej z masłem mąki i pół szklanki kaszy jaglanej. Wszystko to zagotować i mieszać, dosolić do smaku i podawać.

Przepis drugi: Na każdą łyżeczkę czarnej herbaty bierzemy dwie łyżeczki miodu i trzy ziarenka rozgniecionego pieprzu. Cały ten zestaw wrzuca się do czajniczka i parzy 4 minuty.

Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: czajnikowy on 19 January, 2010, 11:00:52 AM
Pochlebkin to istotnie świetna pozycja. Jeśli tylko fragmenty typu - w ZSSR produkuje się najlepszą czarną na świecie, a jak tylko zacznie się produkcja zielonej to z pewnością nie będzie ona gorsza od innych zielonych:) Takie to były czasy i pewne rzeczy musiał być napisane. Pochlebkin naprawdę piszę w bardzo konkretny sposób, w dodatku urzekła mnie swoim językiem, rewelacyjnie wypowiada się o smaku i aromacie. Książka prawdziwego pasjonata!
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: Tymah on 30 January, 2010, 22:52:13 PM
Przeczytałem książkę "Zapiski o herbacie" R. Tomczyka. Trochę ciekawych informacji jest, ale generalnie bardzo mętna i dość mało przejrzysta. Szczególnie rozbawiła mnie taka sytuacja: na jednej ze stron przeczytałem, że produkcja i pakowania herbaty odbywają się dziś w sterylnie czystych warunkach. Kilka stron dalej zamieszczono fotografię, na której herbata pakowana jest przez palącego nad nią człowieka - dość dziwne, że p.Tomczyk uznaje popiół w herbacie za objaw sterylności... ;)
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: qi wan on 08 February, 2010, 01:30:50 AM
Quote from: Tymah on 30 January, 2010, 22:52:13 PM
Przeczytałem książkę "Zapiski o herbacie" R. Tomczyka. Trochę ciekawych informacji jest, ale generalnie bardzo mętna i dość mało przejrzysta. Szczególnie rozbawiła mnie taka sytuacja: na jednej ze stron przeczytałem, że produkcja i pakowania herbaty odbywają się dziś w sterylnie czystych warunkach. Kilka stron dalej zamieszczono fotografię, na której herbata pakowana jest przez palącego nad nią człowieka - dość dziwne, że p.Tomczyk uznaje popiół w herbacie za objaw sterylności... ;)
Pozwolę sobie nie zgodzić się z tą opinią.
W którym miejscu książka jest mętna czy przejrzysta?
Wręcz przeciwnie, prezentacja wiedzy jest bardzo klarowna aczkolwiek podana dość skrótowo. Dla początkujących może to być jednak plus, bo na 150 stronach jest niezły przekrój wiedzy o herbacie (głównie chińskiej). Owszem, mogę się zgodzić, że dla znających temat jest to wiedza raczej podstawowa i szukający czegoś pogłębionego mogą odczuwać niedosyt.
Jednak jest to na rynku polskim pierwsza i jak dotąd jedyna książka traktująca poważnie o herbacie z informacjami do tej pory nigdzie niedostępnymi. Dotychczasowe publikacje były raczej o herbatce.
Za to wielkie podziękowania dla Autora i mam nadzieję, że nie będzie to jego jedyna publikacja.
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: mariusz on 08 February, 2010, 09:49:52 AM
Książki nie czytałem, ale znam kilka opinii osób które bardzo doceniają te książkę jako fajny wkład w uporządkowanie podstawowej wiedzy na temat herbaty.

p. Tomczyk prowadzi świetny blog, który odkrywa wiele ciekawostek z niedostępnego nam najczęściej świata dalekiej azji, i pod tym względem posiada na pewno wielką wiedzę na tematy które są też wokół kultury herbacianej.

Czy jednak potrafi tą wiedzę i niewątpliwie pasję przelać na papier książki - tego nie wiem. To też może być na przykład właśnie problem z trafieniem do właściwego czytelnika. Dla jednych bowiem może to być niezwykłe odkrycie, dla innych - powielenie tego, o czym już dawno wiedzą.

Myślę jednak, że nawet jeśli są tam podstawy i wiele ciekawostek - to niezależnie od języka i przyjemności czytania - warto po tą pozycję sięgnąć, co i ja kiedyś zrobię.
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: Tymah on 08 February, 2010, 18:21:51 PM
Zdarzyło się, że Autor podał wykluczające się informacje (bodaj w jakichś tabelkach na początku), kilka informacji się powtarza. Poza tym układ graficzny jest moim zdaniem fatalny, i zdarzają się dość mało precyzyjne informacje, które niewiele rozjaśniają (nie wspominając o owym kwiatku ze sterylnością fabryk herbaty). Nie twierdzę, że książka jest zła - jest bogata w informacje, tyle, że - moim zdaniem - bardzo chaotyczna. W dodatku jest zbyt niewielka, żeby być prawdziwym kompendium wiedzy o herbacie. Rozumiem, że taki był zamysł Autora czy też wymóg wydawnictwa, ale efekt - moim zdaniem - nie jest najlepszy.
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: qi wan on 09 February, 2010, 00:00:11 AM
Tego właśnie słowa mi brakowało. Książka świetnie porządkuje podstawy wiedzy o herbacie. Dla niektórych nie będzie może i zbyt odkrywcza, ale w końcu taka pozycja kierowana jest nie do ekspertów tylko do szerokiego grona czytelników. Jest trochę "sucha" w czytaniu (jak sam tytuł sugeruje – są to tylko zapiski) w odróżnieniu od drugiej ostatnio wydanej książki Powieki Bodhidarmy autorstwa Przemysława Trzeciaka. Powieki są jednaj książką inną w charakterze.

Postaram się dokładniej omówić obie pozycje na Blogu, aby ułatwić zainteresowanym decyzję o zakupie tych pozycji.
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: plan dnia on 14 February, 2010, 14:06:36 PM
Witam i serdecznie pozdrawiam. Z zaciekawiem przeczytalem Wasze opinie i uwagi na temat  ,,zapiskow o herbacie" czyli zbioru wszelkiego rodzaju notatek nagromadzonych w przeciagu kilku dobrych lat . Z wielkiego chaosu ( jezykowo-informacyjnego) zostaly wyselekcjonowane co poniektore wiadomosci-  ciekawostki niestety bez konsultacji osob ktore by fachowo doradzily jak skomponowacten hebaciany tekst. W dodatku zeby jezyk nie byl suchy itd.
P Tomczyk staral sie wyposrodkowac tekst aby nie byl nazbyt cienzki a z drugiej byl oparty na faktach ( aktulanych miedzy latami 1993-2008) To takie skondesowane wiadomosci a nie publikacja dla specjalistow ani podrecznik dla profesjonalistow.. Odwiedzajac Polske- ojczysty kraj - bylo mi nieswojo kiedy np. herbaty puerh oraz oolongi okresla tak samo jako" herbaty czerwone"(!). W Polsce istnieje caly ocean herbacianych nieporozumien /.  – z tym trzeba cos zrobic  ! !  a do tej pory ,, CI o czym już dawno wiedzą" nic nie publikuja.  ???
Chce podziekowac osobie o pseudonimie  Wu Yi ktora poinformowala mnie o Waszym forum. , bardzo ciekawie..
Na samy pocztątku :
1.) TYMAH >>>  Brawo ! Odkryles jedno z zakamuflowanych przesłań!!!
Z umieszczeniem fotografi gdzie ,,koles pali papierosa"  byly  nielze przejscia.  W wydawnictwie Fu Kang ( nie lubia palaczy)  stanowczo sie sprzeciwiali ,chcieli zaretuszowac zmienic na inne zdjecie. A mnie chodzilo o ukazanie prawdziwej sytuacji jaka panuje w terazniejszyh Chinach gdzie z jednej strony robi sie ogromne postępy a zdrugiej caly czas istnieje bardzo prmitywne podejescie do wielu działań.(  wykonywanych na niskim poziomie)
Jesli chodzi herbate typu pu-erh oraz sprawe sterylych fabryk :
Faktem bezspornym jest ze w ostanich wyrastajace jak grzyby po deszczu  ,, zaklady prodkujace herate pu-erh" w wiekszosci posiadaja ceryfikaty HACCP i normy serii ISO-900. Spelniane sa wymagania produkowia  ,,zdrowej i czystej ,,  zywnosci, gdzie nie tyko podstawowa higiena ale technika produkji sterylnej zywnsci sa bardzo wazna.
Kilka lat temu przebywajac w miejscowosci Menghai (prow. Yunnan) mialem okazje obejrzenia takiej fabryki gdzie masowo produkuje sie prasowana hebate. Pochwalono sie ze w takim nowoczesnym zakladzie -FABRYCE gdzie wszystko jest monitorowane  Wlasciciel fabryki( caly czas z dymiacym petem )  pochwalil sie  mozna produkowc takze makron albo mrozonki miesne! (,,?.) (Smak prasowanej herbaty – tez jest kontrolowany. –i zawsze powinien byc taki sam)
2.)Co do tabelek > i wykluczajcych sie informacji – takie materialy p. Tomczyk  otrzmal na wykladach czy spotkaniach prowadzonych przez profesjonalnych nauczycieli.  Jesli chodzi o powtarzajace sie informacje : ,,6 rodzajow herbat chinskich" przydalo by sie umiescic >  jeszcze wiencej tak zeby czytelnicy mieli dosc.!!!!!!..ale jednoczesnie zapamietali. Pani korekor oraz redaktor  naprawde mialy bardzo trudne zadanie....nie znajc wogole spraw herbat. Rdaktorka wstawila o slowo ,, Kompendium" – bo tak jej sie wydawalo jako  laikowi.  Napisane  jest przecierz:: * kondesowana wiedza –podstawy...
3.)Zla grafika , chaos > nawet niezdajesz sobie sprawy :::ile czasu i wysilku ,poswiecania bylo potrzebne do skompilwania tych 150 stron. Widze ze wszelkie parametry i liczby sa dla Ciebie bardzo wazne.

Qi Wan>>> pozwole  sobie pozniej do Ciebie napisac cos a spraw jest b. wiele. Na dzis
新年好!!!恭喜発財!!!  茶好!

Administratorze Aktywny Milosniku  Mariuszu > dziekuje za wytwarzanie pozytwnych wibracji wokol  ,, zapiskow  o herbacie ,,
Prosze czasami napisac jakis komentarz na herbaciano-kaligraficznym blogu....przyda sie bedzie bardzo pomocny.
SAYAMA


Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: mariusz on 15 February, 2010, 08:27:25 AM
Miło powitać :) Cieszę się bardzo z tej wizyty i mam po cichu nadzieję że Sayama będzie u nas częstym gościem.

Odniosę się do tej części posta, w której piszesz o tym że w Polsce jest cicho w podstawowych zakresach wiedzy.. Myślę że już jest znacznie lepiej w tym względzie, ale musi minąć trochę czasu zanim traktowanie herbaty jako "coś więcej" wejdzie do szerszej świadomości.  Potrzebne są wspólne działania na styku przestrzeni kulturowej, społecznościowej i biznesowej aby skutecznie zmieniać wiedzę na temat herbaty.

Mam w tej materii dużo optymizmu.
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: moniqe on 15 February, 2010, 18:07:35 PM
Profesjonalnych informacji o herbacie jest niewiele. Dlatego z chęcią odwiedzam Wasze strony, bo zawsze coś ciekawego można dla siebie znaleźć. Na książki nie mam czasu - nie mam zamiaru doktoryzować się ze znajomości herbat ;D
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: czajnikowy on 16 February, 2010, 11:01:58 AM
Ja mam nadzieję, że to forum bezie miało charakter mocno edukacyjny. Nawet ostatnio zastanawiałem się czy jednak nie wprowadzić do języka polskiego terminu "czaj". Herbata oznacza w naszym kraju wszystko, jakikowliek susz zalany goracą wodą określa się jako herbatę. Co jest smutne i w dodatku prowadzi do wielu nieporozumień.:(
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: mariusz on 16 February, 2010, 12:14:46 PM
Quote from: czajnikowy on 16 February, 2010, 11:01:58 AM
Ja mam nadzieję, że to forum bezie miało charakter mocno edukacyjny. Nawet ostatnio zastanawiałem się czy jednak nie wprowadzić do języka polskiego terminu "czaj". Herbata oznacza w naszym kraju wszystko, jakikowliek susz zalany goracą wodą określa się jako herbatę. Co jest smutne i w dodatku prowadzi do wielu nieporozumień.:(

Odnośnie czaj-u, to faktycznie nasz kraj jest wyjątkiem.
Bardzo wiele państw słowiańskich (Bułgarzy, Czesi, Serbowie) przyjęło wprost od chińczyków rdzeń nazwy cza (cha) - co oznacza listek herbaciany - między innymi Rosjanie - gdzie właśnie występuje Czaj. Do Rosjan to słowo przywędrowało za pośrednictwem Mongołów, którzy nazywali ją Caj.

Dla przykładu Portugalczycy - nazywają ją Czaa - co jest bliskie wymowie zachodniochińskiej. Japończycy, którzy sąsiadują z kolei ze wschodnimi Chinami - wymawiają bardziej miękko - tia.
Stąd nazwa zagościła w zachodniej Europie - nastąpił trochę mariaż tia oraz nazwy botanicznej thea (wymawiana przez anglików ti, a przez resztę europy zachodniej jak tee)

A u nas herbata pochodzi o herby czyli zioła - gdyż na początku pełniła u nas funkcje głównie lecznicze.

Ja sam jednak pamiętam że czasami używało się słowa ciaj w normalnych rozmowach, na określenie mocnej herbaty. To było coś w stylu: aleś mi ciaj zaparzył...  ;D
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: czajnikowy on 16 February, 2010, 12:27:14 PM
Jesteśmy jakimś dziwacznym wyjątkiem. NIe mam nic do samego słowa herbata, ale to słowo stało się zbyt pojemne. trudno sie z ludźmi komunikować, zwłaszcza kiedy rozmawia się o czerwonej herbacie i nagle okazuje się, że chodzi o rooibosa, a herbata miętowa okazuje się zwykłą mietą itd itp.
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: mariusz on 16 February, 2010, 16:40:46 PM
Z czerwoną herbatą jest najśmieszniej właśnie :) To najbardziej niesprecyzowane stwierdzenie: "Poproszę jakąś czerwoną herbatę".
No i rozpoczyna się niezwykły dialog - czy chodzi o pu erh, rooibosa, oolonga czy może to Czeszka prosi o coś w rodzaju Yunnana Dian Honga  ;D
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: czajnikowy on 17 February, 2010, 12:02:49 PM
Pełna racja czerwona bije wszystko:)
Nigdy nie miałem ochoty ludzi nauczać i pouczać (zwłaszcza jeśli ma się świadomość wiedzy i tego że jest się na początku drogi) , ale w przypadku herbaty chyba nie ma wyboru.
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: Frankie on 20 March, 2010, 18:34:40 PM
Chciałbym w tym miejscu podziękować (bo nie miałem jeszcze okazji) za zaproponowanie tutaj 2 tytułów "Herbaty" Pochlebkina i "Królestwa Herbaty" Jane Pettigrew. Moja wiedza m.in. dzięki tym 2 pozycjom znacząco się poszerzyła, choć zdaję sobie sprawę, że to ciągle promil tego, co miłośnik herbaty wiedzieć powinien. A jak tylko zbiorę trochę funduszy, zamierzam sięgnąc po omawiane tu szeroko "Zapiski o herbacie".


Pozdrowienia!
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: mariusz on 21 March, 2010, 01:11:51 AM
Ja aktualnie czytam "Zapiski" i na razie wyglądają bardzo rzeczowo. Dużo konkretów jest, co mi bardzo odpowiada. Fajne tabele z danymi dotyczącymi obecności witamin oraz innych składników :) które może i ogólnie pokrywają się z tą wiedzą którą miałem na ten temat - jednak są też elementy zaskakujące.. np. ilość witaminy C w oolongu. Biorę to jednak bardziej za wytyczną w zakresie relacji stopnia fermentacji do późniejszej obecności tej witaminy w herbacie niż określenie ogólnych właściwości oolongów.
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: Lukas on 07 April, 2010, 12:57:48 PM
To się nazywa przyciągnąć do siebie książkę. Dopiero co przeczytałem pozytywne Wasze recenzje o książce Pochlebkina, a już mi się udało dorwać ją w jednym z antykwariatów on-line ;)
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: Lukas on 26 April, 2010, 14:50:22 PM
Czy ktoś czytał lub spotkał się z książką Leszka Ruma "Ilustrowany leksykon herbaty" ?
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: Tymah on 26 April, 2010, 18:50:28 PM
Miałem to. Książka beznadziejna. Np. wg autora wszystkie oolongi to czarne herbaty. Pełno półprawd, uogólnień, nieścisłych informacji. "Zapiski o herbacie" są o niebo lepsze, w książce p.Ruma nie ma nic wartościowego. Jest tam chyba nawet nieco informacji o Yerba Mate, co w książce o herbacie jest śmieszne.
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: mariusz on 26 April, 2010, 22:46:10 PM
Tak, czytałem tą książkę, choć to właściwie słownik lub mini encyklopedia - i nie nadaje się do przyjemnego czytania, jak normalnej książki.

Treść - w pewnym okresie była uważana za jedyne tak obszerne źródło wiedzy słownikowej na temat herbaty. Trochę jednak ta wiedza jest zbyt okrojona i z wieloma nieścisłościami. Ale takie jest uważam też prawo słowników - podawana jest tam raczej sucha wiedza, którą czasem można różnie interpretować.

Nie przekreślam jednak tej pozycji w całości - oprócz słownika (gdzie wyjaśnienia są raz lepsze, raz gorsze), który jest główną częścią książki, jest np. wstęp w postaci historii herbaty - z kilkoma naprawdę ciekawymi faktami zebranymi w jednym miejscu.
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: plan dnia on 04 June, 2010, 03:11:28 AM
Czy przeczytal ktos  moze w calosci "Powieki Bodhidharmy" profesora ASP Przemysława Trzeciaka ? Jakies uwagi czy odczucia  ?  Jak dla mnie wspaniałe opracownie , moze troche na zawysokim poziomie bo nalezy przyswoic sobie wiele terminow, oraz orientowac sie w histori Chin i Japonii. . Widac tu profesjonalizm osoby doswiadzconej jak przekazywac wiedze, osoby wspaniale  używającej  porównan zachodnich wartosci z dalekowschodnimi. Czasami tresc publikacji za bardzo odbiega od tematow herbacianych np. na rzecz spaw Zen'u. czy ceramiki  Z drugiej strony opis czajnikòw z Yixing jest zbyt skromny. a o Sencha-do nie ma chyba ani jednego slowa.
Mam ksiazke od 2ch tygodni i przegladam czytam, pewnie zajmie mi dlugi czas z zaznajomieniem sie z trescią.
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: Herbatnik on 29 June, 2010, 19:49:07 PM
Ja na przykład niedawno odkryłem KLUB MIŁOŚNIKÓW DOBREJ HERBATY. Bardzo dużo fajnych informacji można tam znaleźć. I ogólnie fajny pomysł na zrzeszenie miłośników dobrego aromatu "
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: święto herbaty on 24 July, 2010, 15:04:07 PM
troszkę wiadomości znajdziecie na stronie: http://www.czajna.pl/ (http://www.czajna.pl/)
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: herbacianka on 27 August, 2010, 16:16:25 PM
dziwi mnie jednak jedno... dlaczego nikt na forum nie wspomniał nawet żartem o podróży za wiedzą do Chin czy Indii? mam znajomego, właśnie wielkiego i wieloletniego już fanatyka herbacianego. W ciągu ostatnich kilku lat odbył kilka wypraw, właśnie tropem herbacianym. Dzięki temu wie chyba już wszystko na temat tego wspaniałego trunku. Tak przy okazji - do azji wschodniej czy też południowo-wschodzniej można się już dostać za naprawdę relatywnie niewielkie pieniądze, warto to sprawdzić ;) pozdrawiam wszystkich fanów herbaty! :)
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: Tymah on 27 August, 2010, 18:49:35 PM
Śmiem wątpić, czy można się kiedykolwiek nauczyć "wszystkiego o herbacie", tym bardziej na kilku wyprawach... ;)
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: herbacianka on 30 August, 2010, 09:10:21 AM
dlatego właśnie napisałam: "chyba" wszystko, w sensie, że dużo :P
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: Naz on 21 January, 2011, 18:38:18 PM
Głównie swoją wiedzę opieram na stronach internetowych. Z książek na temat herbaty posiadam obecnie jedną - ,,Zielona herbata najlepsza dla zdrowia" Cornelia Teufl. Spotkałem się z kilkoma rozbieżnościami na temat zaparzania poszczególnych odmian pomiędzy informacjami zawartymi w owej książce a eherbata. Duża rozbieżność jest w przypadku czasu zaparzania Hojicha. Mianowicie w książce podane są 2 minuty przy temp. 90 stopni. Ja stosowałem zalecenia eherbata i napar wyszedł bardzo dobry. Trudno mi wyobrazić sobie smak po dwóch minutach parzenia...
Co do polecanej książki Pochlebkina, udało mi się ją zdobyć na allegro i czekam z niecierpliwością na przesyłkę:) Kto chciałby nabyć ową pozycję, znajdzie ją na allegro. Dzisiaj były wystawione dwie książki.
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: mariusz on 22 January, 2011, 07:27:51 AM
Co do Houjichy, to informacje na temat jej parzenia nie był naszym wymysłem, a producenta. Stąd tak też podaliśmy. Osobiście wolę ją dłużej poparzyć - smak nie różni się wiele bowiem to jest herbata która wiele oddaje już na samym początku parzenia, jednak dłuższe parzenie dodaje nieco głębi w tej płytkiej ale smacznej herbatce.
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: Lukas on 24 January, 2011, 14:44:24 PM
Też uwielbiam dłuższe parzenie tej wypalanej herbatki. Choć czasem zachwyca mnie bardzo krótkie jej parzenie do 20 sekund, i to cała magia herbat :)
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: Tymah on 24 January, 2011, 16:43:29 PM
I ja parzę ją dosyć długo, swoją drogą to rewelacyjna, choć faktycznie dość płytka, herbata ;)
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: plan dnia on 24 January, 2011, 16:57:33 PM
 "herbata nie ocenia samej siebie!"
Fakt  houji-cha - powstaje na bazie odpadow przy produkcji  wysokogatunkowych  herbat japonskich. Po typowej houji-  > nie mozna sie spodziewac  sie zbyt wielu  doznan.  Choc sa jednostki ktore produkuja unikalne houji-cha - poswiecajac na to ogromne ilosci czasu i energii  a efekty sa zaskakujace...
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: Lukas on 19 March, 2011, 17:51:48 PM
spotkał się ktoś z tym filmem "I Ty możesz zrobić wspaniałą herbatę"
http://alejka.pl/wspaniala-herbata-seria-i-ty-mozesz-zrobic.html
warto ? czy jak większość z tego typu pozycji pomieszanie z poplątaniem.
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: Pablos on 04 July, 2011, 18:38:40 PM
Jeśli o mnie chodzi to poleciłabym dwie stronki  :) jedna do strona klubu miłośników dobrej herbaty a druga to strona dilmah.pl jest tam dużo informacji o herbacie i nie tylko ;) myślę, że wszystkich miłośników zainteresuje   ;)
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: krzysztofsf on 04 July, 2011, 19:28:08 PM
Apage......
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: ziomiwan on 04 July, 2011, 21:28:30 PM
Hahaha :D . Mariuszu usuń ten przezabawny post. Bo jeszcze ktoś pomyśli, że strona miłośników bla bla dilmah jest źródłem pewnych informacji, a do tego, że dilmah jest najlepsze ;) .
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: krzysztofsf on 04 July, 2011, 22:31:24 PM
Quote from: ziomiwan on 04 July, 2011, 21:28:30 PM
Hahaha :D . Mariuszu usuń ten przezabawny post. Bo jeszcze ktoś pomyśli, że strona miłośników bla bla dilmah jest źródłem pewnych informacji, a do tego, że dilmah jest najlepsze ;) .


Azali twierdzisz, ze najlepsza nie jest jak najdrobniej posiekana i wymieszana z podobnymi sobie  herbatmi z jak najwiekszej ilosci plantacji, zapakowana po nasaczeniu smakowitymi aromatami w urocze torebki papierowe?
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: mariusz on 04 July, 2011, 22:54:53 PM
Właśnie dlatego zostawię ten post, może niekoniecznie dlatego aby się można było pastwić, ale zastanowić..
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: matteusz on 05 July, 2011, 07:47:52 AM
Garść profesjonalnych wiadomości o herbacie z klubu miłośników herbaty torebkowej;)
(jako plik w załączeniu).
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: krzysztofsf on 05 July, 2011, 12:43:52 PM
No wszystko jasne przeciez.
Merdac torebeczka, nie wyciskac lyzeczka.


Prostota i elegancja.
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: tanhayi on 05 July, 2011, 13:12:13 PM
Broń Boże żeby wyciskać!!! Bóg wie czy jakiś robak prosto z plantacji nie znalazł się w naszej torebeczce! Jeszcze go zgnieciemy!:)
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: Dominik on 06 July, 2011, 20:12:18 PM
Widziałem te opisy na facebooku Dilmah... :D hahhaha
Sądzę, że są różne gusta i gusciki kazdemu pasi co innego, moja laska jest fanka herbat Dilmah, nawet teraz startuje w jakims konkursie na komiks Dilmah.. ja tam zazwyczaj pije gazowane, choć jak moja panna uraczy mnie taka herbatka to tez nie narzekam :D
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: Pablos on 14 July, 2011, 21:09:53 PM
Ja uważam, że herbata jest dużo lepsza od napojów gazowanych więc Dominik przestaw się może warto ;p skoro Twoja Panna lubi te herbaty Dilmah to na pewno Ci pomoże wybrac jakąś fajną, co do komiksu Dilmah to nie jest głupia rzecz, w końcu ponoc każdy facet to tak naprawde mały chłopiec  w dużym ciele, a kto z nas w dzieciństwie nie czytał komiksów...a tu mozna dodatkowo samemu je tworzyć, fajna sprawa ;p
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: mariusz on 15 July, 2011, 00:45:18 AM
Miałem napisać ostrzej, ale pomyślałem sobie że nie warto. Bardzo proszę osoby (ę) w powyższych dwóch postach o nie rozmawianie z samym sobą..
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: krzysztofsf on 15 July, 2011, 01:04:45 AM
Quote from: mariusz on 15 July, 2011, 00:45:18 AM
Miałem napisać ostrzej, ale pomyślałem sobie że nie warto. Bardzo proszę osoby (ę) w powyższych dwóch postach o nie rozmawianie z samym sobą..

Jedni pija dobre herbaty, a inni tworza komiksy o kiepskiej herbacie :)


Promocja marki firmy D. zaczyna byc wrecz karykaturalna.
Bazuja wylacznie na wdrukowywaniu ludziom nazwy do umyslow.
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: ziomiwan on 15 July, 2011, 22:33:39 PM
Taka reklama jest wręcz żałosna... Firma na D. powinna się poważnie zastanowić nad tym co robi, bo tylko ośmiesza się takimi akcjami.
Pracowników firmy D. trzeba tępić w internecie, takie jest moje zdanie.
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: gtq77 on 23 December, 2014, 11:58:34 AM
Zaczynam swoją przygodę z dobrą herbatą. Oprócz tego, że po prostu mi smakuje, to zaciekawiła mnie cała kultura oraz historia z nią związana.

Chcę kupić jakąś książkę, którą będę czytał w wolne wieczory. Możecie coś polecić? Chciałbym przede wszystkim książkę, którą czyta się lekko, a oprócz właściwości i metod parzenia zawarta była tam również historia. Wstępnie znalazłem takie tytuły:

"Herbaty" Pochlebkina i "Królestwo herbaty" Pettigrewa. Którą na początek lepiej kupić?


Szukam również jakiegoś filmu dokumentalnego o herbacie. Znalazłem taki:
Droga na skraju nieba - Herbata, napój życia
https://www.youtube.com/watch?v=9cpx8VvS8nQ

Zna ktoś jakieś inne tytuły?
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: pens on 02 May, 2016, 10:44:48 AM
Najlepiej z internetów
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: freesound on 13 May, 2017, 17:18:09 PM
z nowości mogę polecić:
Tea - A User's Guide - Tony Gebely

jak dla mnie książka świetna, nie zawiera nudnych opisów o historii i magicznych właściwościach herbaty, tylko konkretnie opisuje skład chemiczny liści, rodzaje herbaty, procesy przetwarzania itd.
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: KateBebe on 08 August, 2017, 10:13:59 AM
Ja najbardziej czerpię wiedzę herbacianą z artykułów po angielsku w necie no i od Czajnikowego - polecam Wam książkę Rafała Przybyloka, zarówno jego kanał na YT jak i książka to kopalnia wiedzy! Nie wiem jak Wy ale ja uwielbiam! :)
Title: Odp: Skąd czerpać profesjonalne wiadomości o herbacie?
Post by: karolinka777 on 14 September, 2017, 13:11:05 PM
Polecam "Przygody z kawą i herbatą".