Forum Herbaciane

Herbata forum => Herbaty dla miłośników => Topic started by: mikolaj90 on 27 February, 2011, 18:13:45 PM

Title: Ach te parzenie...
Post by: mikolaj90 on 27 February, 2011, 18:13:45 PM
Na stronie eherbata.pl pisze:

QuoteDo Polski sposób parzenia i picia herbaty przywędrował głównie z Rosji. Herbatę gotowano tam w czajniczkach, imbryczkach, samowarach. Liście herbaciane długo były w wodzie.
Badania wykazały, że jeżeli liść herbaciany długo pozostaje w wodzie, to dodatkowo fermentuje, wydzielając składniki szkodliwe dla organizmu ludzkiego. Niektóre z nich są wręcz rakotwórcze.
Kultura picia herbaty na zachodzie Europy jest inna. Liść jest zaparzany przez odpowiedni czas dla danego gatunku herbaty, średnio 2 do 7 minut. Po tym czasie należy oddzielić liście herbaty od naparu.
Od długości parzenia herbaty zależy jej działanie. Na początku wydziela się teina, dopiero po 3-5 minutach wydzielają się polifenole popularnie zwane taninami. Składniki te neutralizują działanie teiny, tak więc po 7 minutach parzenia napar może być całkowicie pozbawiony teiny i nie ma już właściwości pobudzających. W takim naparze znajduje się natomiast bardzo dużo garbnika.

Patrząc dalej na stronie eherbata.pl na tabelę zieloną chińską parzymy 3-4 minuty a japońską do 2 minut, czyli polifenole nie zostaną uwolnione ?

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji.
Title: Odp: Ach te parzenie...
Post by: ziomiwan on 27 February, 2011, 19:53:16 PM
Rozpisywaliśmy się już kilka razy na te tematy. W ostatnich dniach również.
Przed założeniem nowego tematu warto poczytać istniejące.
Tematy zaparzania są ładnie opisane.
Title: Odp: Ach te parzenie...
Post by: mikolaj90 on 27 February, 2011, 20:13:15 PM
Przyznaję rację, pytałem się już o te parzenie itd, ale pogubiłem się w tym wszystkim.
Title: Odp: Ach te parzenie...
Post by: ziomiwan on 28 February, 2011, 23:39:55 PM
Poczytaj powoli, dokładnie.
Zapisz ważne fragmenty i eksperymentuj ;)
Title: Odp: Ach te parzenie...
Post by: mikolaj90 on 01 March, 2011, 19:22:47 PM
A od razu zapytam po raz drugi, jaki smak ma Wasza Sencha po zaparzeniu ? Ma lekko gorzkawi smak ?
Title: Odp: Ach te parzenie...
Post by: ziomiwan on 01 March, 2011, 20:54:54 PM
Dobra sencha, dobrze zaparzona nie powinna posiadać goryczki, jeśli już to w dalszym planie. Podejrzewam, że potraktowałeś ją zbyt gorącą wodą i jest gorzka.
Title: Odp: Ach te parzenie...
Post by: mikolaj90 on 01 March, 2011, 21:25:46 PM
Przed chwilą zrobiłem sobie Senche w następujący sposób: Wodę wlałem do garnka i pozostawiłem na całą noc. Następnego dnia wlałem wodę do czajnika i zagotowałem ją do tego momentu, aż zaczęła unosić się para. Wyłączyłem gaz, odczekałem około 15 minut i zalałem pierwszą herbatę, parzyłem 30 sekund, potem drugą parzyłem 1 minutę oraz 3 parzyłem 2 minuty.

Żadna nie była gorzka, miała normalny smak, lecz nie był on słodki.
Title: Odp: Ach te parzenie...
Post by: Lukas on 04 March, 2011, 22:18:21 PM
Quote from: mikolaj90 on 01 March, 2011, 21:25:46 PM
Wodę wlałem do garnka i pozostawiłem na całą noc.

A w jakim celu, bo nie spotkałem się jeszcze z takim zjawiskiem.
Title: Odp: Ach te parzenie...
Post by: mikolaj90 on 05 March, 2011, 16:01:13 PM
Zrobiłem tak tylko dla testu. Wlałem wodę do garnka i pozostawiłem na noc w celu, aby woda się odstała. Chciałem zobaczyć czy wtedy będzie lepszy smak herbaty.
Title: Odp: Ach te parzenie...
Post by: Lukas on 06 March, 2011, 17:28:51 PM
Ja polecam wlać wodę do szklanej ciemnej butelki, dobrze wyparzonej oraz wystawić na parapecie podczas pełni księżyca - wyborna :)
Title: Odp: Ach te parzenie...
Post by: mihal on 16 May, 2011, 21:56:36 PM
Czy odstawiona woda będzie miała lepszy smak to szczerze wątpię, natomiast jej jakość na pewno się poprawi. Jest to stara akwarystyczna metoda poprawiania jakości wody.
Title: Odp: Ach te parzenie...
Post by: tanhayi on 16 May, 2011, 22:08:53 PM
Michał. Ale jakość wody wpływa na smak herbaty, w twardej wodzie masz dużo magnezu, wapnia które negatywnie wpływają na smak naparu. Dlatego w Polsce poleca się używać wody źródlanej do parzenia herbat ponieważ jest w niej mało w/w składników. Chyba ze mieszkasz w Irlandii, to piękna woda Ci z kranu płynie.
Title: Odp: Ach te parzenie...
Post by: esential on 13 October, 2012, 08:56:04 AM
parzenie myśle dobre to takie w które wkłada sie serce
Title: Odp: Ach te parzenie...
Post by: ziomiwan on 13 October, 2012, 10:47:39 AM
Źle myślisz ;)
Title: Odp: Ach te parzenie...
Post by: esential on 14 October, 2012, 16:48:01 PM
no co ty można to robić na różne sposoby, ale nafajniej jest parzyć dla mnie w samowarze, mam takowy jeszcze po babci, super sprawa Polecam
Title: Odp: Ach te parzenie...
Post by: ziomiwan on 15 October, 2012, 18:42:23 PM
Polecam poznać inne sposoby parzenia ;) . Samowar nie nadaje się do każdej czarnej herbaty. A do tego z tego co mi wiadomo to nie pozwala podziwiać aromatu herbaty jaki uzyskać możemy przy parzeniu np. gongfu cha.